Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wkrótce w Przemyślu tylko jeden szpital

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
- Bardzo podnieśliśmy standardy na oddz. onkologii. Zaprosiliśmy lekarzy w Centrum Onkologicznego Ziemi Lubelskiej. Gwałtowanie wzrosła u nas liczba pacjentów.
- Bardzo podnieśliśmy standardy na oddz. onkologii. Zaprosiliśmy lekarzy w Centrum Onkologicznego Ziemi Lubelskiej. Gwałtowanie wzrosła u nas liczba pacjentów. Norbert Ziętal
Wkrótce w Przemyślu formalnie będzie działał tylko jeden szpital, powstały z połączenia dwóch "szpitali marszałkowskich".

- Przemyskie szpitale zostały skrojone na miarę potrzeb zdrowotnych sprzed 20 lat. Nie możemy obecnie tego konserwować, bez poważnych konsekwencji. Stąd zmiany. Jeżeli nie mamy wystarczających pieniędzy na aparaturę ratującą życie, to nie możemy dopuszczać do tego, że w odległości kilku km od siebie są dublujące się oddziały, które mają niepełne obłożenie - mówi Piotr Ciompa, dyr. Woj. Szpitala i Szpitala Woj. OLK w Przemyślu.

Jak wyjaśnia, do niedawna przemyskie szpitale miały siedem dublujących się oddziałów, które nie osiągały pełnego obłożenia łóżek. W jednym przypadku ten stan był nawet na poziomie poniżej 50 proc.

- Nie może dochodzić do sytuacji, że personel dyżuruje częściowo przy pustych łóżkach, a administracje obu szpitali zarządzają pustymi łóżkami - twierdzi dyrektor.

Niedawno w Przemyślu pojawiła się informacja, że z obu szpitali zwolnionych zostanie łącznie 200 osób, w tym takie, które nie mają zabezpieczonych żadnych świadczeń, np. emerytur.

- Nie jest prawdą, że rozstajemy się z osobami, które nie są w jakikolwiek sposób zabezpieczone. W pierwszej kolejności odchodzą emeryci lub osoby, które mają uprawnienia do świadczeń przedemerytalnych. W tej chwili na liście osób zwalnianych nie ma takich, które nie mają żadnego zabezpieczenia. Jednak, gdyby musiało dojść do takich sytuacji, to dla takich osób byłby przewidziany program dobrowolnych odejść. Chcemy jednak uniknąć takich sytuacji. Naszym celem jest stabilizacji finansowa szpitala, stąd takie kroki. Liczba 200 jest szacunkową, zakładam, że po wskazaniach związkowców, zostanie obniżona nawet o 10 proc. Chodzi o osoby, które mają trudną sytuację rodzinną - mówi Ciompa.

Zwolnienia dotkną pracowników administracji i pielęgniarki.

- Nasz oddz. anestezjologii uzyskał drugi stopień referencyjności, co oznacza, że opieka nad pacjentem istotnie się poprawiła. Tak samo jest na okulistyce, gdzie dokonaliśmy poważnych inwestycji. Obecnie wykonujemy tutaj takie zabiegi, które nie są robione w żadnym innym, publicznym szpitalu w Podkarpackiem. Teraz w istotny sposób będziemy na okulistyce zwiększać liczbę pacjentów - mówi dyrektor.

Co z budynkami szpitalnymi przy ul. Słowackiego? Na pewno zostanie podstawowa opieka zdrowotna i pomniejsze komórki. Co z innymi? Na razie nie wiadomo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24