Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władze Tarnobrzega przy trumnach Lecha i Marii Kaczyńskich

Piotr Szpak
Delegacja Tarnobrzega w ogrodach Pałacu pre-zydenckiego przed podjęciem warty honorowej przy trumnach Marii i Lecha Kaczyńskiego. Od lewej: przewodniczący Rady Miasta Jurand Lubas, wiceprezydent Wiktor Stasiak, prezydent Jan Dziubiński, wiceprezydent Andrzej Wójtowicz, skarbik Tarnobrzega Witold Kuś, Bogumiła Dziubińska, żona prezydenta Tarnobrzega.
Delegacja Tarnobrzega w ogrodach Pałacu pre-zydenckiego przed podjęciem warty honorowej przy trumnach Marii i Lecha Kaczyńskiego. Od lewej: przewodniczący Rady Miasta Jurand Lubas, wiceprezydent Wiktor Stasiak, prezydent Jan Dziubiński, wiceprezydent Andrzej Wójtowicz, skarbik Tarnobrzega Witold Kuś, Bogumiła Dziubińska, żona prezydenta Tarnobrzega. Fot. Piotr Szpak
Wadze Tarnobrzega oddały cześć prezydenckiej parze przejmując wartę przy trumnach Marii i Lecha Kaczyńskich.

W czwartek w Warszawie przebywała delegacja władz Tarnobrzega, który zaciągnęła wartę honorową przy trumnach Marii i Lecha Kaczyńskich.

W stolicy przebywali: prezydent Tarnobrzega Jan Dziubiński wraz z małżonką Bogumiłą, wiceprezydenci Tarnobrzega Andrzej Wójtowicz i Wiktor Stasiak, przewodniczący Rady Miasta Tarnobrzega Jurand Lubas oraz skarbnik Tarnobrzega Witold Kuś.

- Kiedy wraz ze swoją żoną staliśmy przed trumnami prezydenckiej pary przed oczami migały mi chwile kiedy w ubiegłym roku kilkukrotnie rozmawiałem z prezydentem Kaczyńskim. Trudno było się zebrać w sobie, w pewnym momencie spojrzeliśmy sobie z żoną w oczy i oboje mieliśmy je załzawione - mówił nam prezydent Tarnobrzega.

Podczas wyjazdu do Warszawy mało było rozmów, wiele kilometrów tarnobrzescy samorządowcy pokonali w ciszy. Jeśli rozmawiali, to o tym co się stało.

Wiceprezydent Tarnobrzega Wiktor Stasiak, który zna Sejm doskonale, wracał myślami do chwil kiedy właśnie w tym gmachu spotykał braci Kaczyńskich. Drugi z wiceprezydentów Tarnobrzega Andrzej Wójtowicz, w skupieniu stał przed trumnami, w oczach miał zdjęcia telewizyjne z miejsca katastrofy, podobnie zresztą jak skarbnik Tarnobrzega Witold Kuś, który miał także okazję rozmawiać w przeszłości z Lechem Kaczyńskim.

- Warszawa jest faktycznie pogrążona w smutku, tłumy ludzi, stojących w kolejce do trumien prezydenckiej pary, by oddać hołd, robią wrażenie. Przed nami trudne dni uroczystości żałobnych i pogrzebowych. Trudno się skupić, trudno pojąć jak wielka tragedia dotknęła nasz naród. Tych chwil z warty przy trumnach Marii i Lecha Kaczyńskiego nie zapomnę do końca życia - dodał prezydent Dziubiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24