Do mieszkanki Rzeszowa zadzwonił mężczyzna podający się na jej wnuka. Powiedział, że spowodował wypadek i jest ranny. Musi jednak wpłacić 60 tys. kaucji. Jego słowa potwierdził rzekomy policjant. Kobieta zorientowała się, że ktoś próbuje ją oszukać.
Rozmówcom powiedziała, że idzie do banku po pieniądze. W tym czasie poszła do sąsiadki i zadzwoniła na policję. Kiedy "wnuczek" ponownie zadzwonił, w mieszkaniu kobiety byli już policjanci. Pieniądze miał odebrać mężczyzna. Kilka minut po rozmowie pojawił się pod klatką. Tam już czekali na niego policjanci.
Zatrzymany to 19-letni mieszkaniec Jordanowa w województwie małopolskim. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jak ustalili policjanci, w tym samym dniu w Rzeszowie doszło jeszcze do trzech prób podobnych oszustw, gdzie pieniądze miał odebrać zatrzymany mężczyzna. Za usiłowanie oszustwa grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji