Z odejściem trenera Koguta było trochę zamieszania, bo najpierw pojawiła się informacja o jego zwolnieniu, a kilka dni później opublikowano w mediach społecznościowych sprostowanie, że rozstano się za porozumieniem stron.
- Dla mnie komunikat był jasny i klarowny. Rozstałem się z klubem za porozumieniem stron na normalnych przyjacielskich warunkach. Podziękowaliśmy sobie za wspólny czas i historyczne chwile. Niestety jeden z panów namieszał, lecz ta sprawa została sprostowana później. Na pewno było to przykre, ale już jest za mną. Mimo wszytko dziękuję wszystkim za ten czas i życzę powodzenia
- mówi były już trener Partyzanta.
Trener Kogut nie ukrywa również, że czas spędzony w klubie ocenia pozytywnie.
- Zebrałem wiele doświadczenia oraz poznałem wielu ciekawych ludzi - przyznaje. - Oczywiście zawsze jest tak, że jak wygrywasz, to masz tysiące ludzie po swojej stronie, a gdy nie idzie, to wtedy wielu się odwraca, ale taka już jest mentalność polskich fanów. Podczas mojego dwuletniego pobytu w Partyzancie poznałem smak zwycięstwa, awansu i porażek, które są wkalkulowane w pracę trenera - mówi.
Co dalej z karierą trenerską Wojciecha Koguta?
- Akurat na to nie narzekam i podchodzę do tematu spokojnie i z pokorą - mówi. - Telefon dzwoni...
Jesteśmy na Facebooku
Warto też dodać, że piłka seniorska to nie jedyna aktywność byłego szkoleniowca Partyzanta.
- Jestem również trenerem w Akademii Piłkarskiej Wiki Sanok, więc nie odpoczywam od piłki trenując w super warunkach w Rodzinnym Centrum Sportu i Rekreacji Wiki Sanok - podsumowuje.
Zobacz też - Dariusz Marzec, trener PGE Stali Mielec, przed restartem sezonu i pucharowym meczem z Lechem Poznań:
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?