Obaj Rosjanie służyli w obwodzie murmańskim. Bobikin był kierowcą systemu ognia salwowego, Iwanow – strzelcem tego samego wozu bojowego. W grudniu zostali poinformowani o rzekomych szkoleniach na Białorusi.
W drugiej połowie lutego przeniesiono ich do graniczącego z Ukrainą obwodu biełgorodzkiego. Tam wojskowi dowiedzieli się o nadchodzącej inwazji. 24 lutego Rosjanie przekroczyli granicę z Ukrainą w obwodzie charkowskim. Następnie Bobikin i Iwanow wraz z innymi żołnierzami oddali salwę na Charków.
W wyniku tych ostrzałów została uszkodzona infrastruktura cywilna, budynki mieszkalne i liceum. Ukraińskie wojsko wygrało jednak bitwę z agresorem. Po tym zdarzeniu oskarżeni ukrywali się przez trzy dni, po czym poddali się.
Bobikin i Iwanow przyznali się do winy.
Źródło: ukraińska.pravda
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać