WOŚP: w Przemyślu padł rekord. Zobacz ile zebrano w innych miastach

- Na razie podliczyliśmy złotówki wrzucane do puszek. Do tego dojdą waluty, wyroby ze złota i srebra, kwoty z kwest w szkołach, w zakładzie karnym. Nie znamy jeszcze wyniku naszej głównej licytacji, czyli strażackiego samochodu żuk -mówi Adam Król, dyr. Młodzieżowego Domu Kultury w Przemyślu.

40-letniego żuka podarowali członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Medyce. Samochód można licytować do jutra (11 stycznia) do godz. 17.34 w serwisie Allegro, nr licytacji 449960. W poniedziałek rano wylicytowana kwota wynosiła 1009 złotych.

Za 850 złotych sprzedana została koszulka WOŚP. Wylicytował ją poseł Marek Rząsa. Chwilę potem wygrany przez siebie gadżet poseł podarował córce swojego rywala w licytacji. Za 250 złotych poszła, przekazana przez posła Rząsę, piłka z autografem premiera Donalda Tuska. Oryginalny, francuski szampan, dar prezydenta Przemyśla Roberta Chomy, znalazł nabywcę za 200 złotych. A właściwie nabywców, bo trunek został rozlany do kilku kieliszków.

Wyniki innych sztabów

Na terenie działania lubaczowskiego sztabu udało się zebrać ponad 48 tys. złotych. Licytacje jeszcze trwają. W Lubaczowie prawie 30 929 złotych, W Horyńcu Zdroju 7758 złotych, w Cieszanowie 5358 złotych, W Baszni Dolnej 2426 złotych, w Dachnowie 1799 złotych.

Sporo udało się uzbierać w innych sztabach. W Kańczudze zebrano 14 697 złotych plus datki w euro. W Birczy blisko 9 tys. złotych. W Narolu ponad 30 tys. złotych.