Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wprowadzenie waluty Euro - zyskamy czy stracimy?

[email protected]
Wprowadzenie waluty Euro - zyskamy czy stracimy?Wiele zależy od wyboruu odpowiedniego momentu do wprowadzenia Euro.
Wprowadzenie waluty Euro - zyskamy czy stracimy?Wiele zależy od wyboruu odpowiedniego momentu do wprowadzenia Euro. W. Zatwarnicki
Wcześniej czy później decyzje w tej materii muszą zapaść. W tę czy w drugą stronę. Lepiej, więc abyśmy się do nich odpowiednio przygotowali.

Będziemy liczyć. Zyskam na tym czy stracę.
Jak twierdzi Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, inaczej na tą kwestię będą patrzeć emeryci, którzy już nie zarabiają, ale którym emerytury i renty zostaną przeliczone według jakiegoś wskaźnika. I nie łudźmy się, że w imię jakiegoś dobra wspólnego zechcą tutaj z czegoś zrezygnować. Bo niby, dlaczego mieliby rezygnować?
Inaczej będą się zachowywać ci, którzy mają do spłacenia długoletnie kredyty. Ci raczej będą chcieli się znaleźć szybciej w strefie euro, licząc na ucywilizowanie banków, rąbiących ich nie gorzej niż drwale z ubezpieczeniowych reklam. Nie jestem pewien, czy bankowcy okażą się wielkimi entuzjastami szybkiego przejścia na euro, nie mówiąc o właścicielach kantorów.
Wszystko bardzo skrupulatnie przeliczą sobie rolnicy. Już liczą przedsiębiorcy, eksporterzy i importerzy.

Jedno jest pewnie – nikt nie lubi tracić
Przed nami podjecie decyzji, czy zechcemy w miarę szybko wprowadzić walutę euro, czy też nie. Część ekonomistów twierdzi, że najwcześniej możemy to zrobić w 2018 roku.
Nawet gdybyśmy chcieli wejść do strefy euro już teraz, to i tak nikt by nas tam nie wpuścił, bo na przyjęcie euro trzeba zasłużyć i spełnić surowe kryteria.
A jakie to kryteria? Przede wszystkim, trzeba mieć niską inflację, deficyt sektora finansów publicznych oraz długoterminowe stopy procentowe - tych kryteriów teraz nie spełniamy. A także dług publiczny poniżej 60 proc. PKB.

Ekonomiści mówią: Polsce ciężko będzie, ot tak, te kryteria spełnić, bo wystarczy spowolnienie gospodarki, a deficyt szybuje w górę, a wystarczy mocniejsze ożywienie, by to samo stało się z inflacją. Musimy się, więc wykazać sporą determinacją, by spełnić wytyczne Frankfurtu i Brukseli. Wprowadzeniu euro musi być podporządkowana polityka gospodarcza rządu.

Ale na tym nie koniec problemów. Złotego nie da się zastąpić wspólną walutą bez zmiany konstytucji (a także innych ustaw). Artykuł 227 mówi, że "Centralnym bankiem państwa jest Narodowy Bank Polski. Przysługuje mu wyłączne prawo emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej. Narodowy Bank Polski odpowiada za wartość polskiego pieniądza". Zmiana tego przepisu wymaga większości 2/3 głosów w Sejmie. A tyle zwolennikom euro z PO, PSL, SLD i Ruchu Palikota nie uda się zebrać. Trzeba by przekonać przynajmniej część posłów PiS i Solidarnej Polski. Zakładając, że nie będzie przedterminowych wyborów, na znaczące zmiany na scenie politycznej trzeba poczekać do 2015 r. i liczyć, że wtedy układ sił politycznych będzie bardziej sprzyjał przyjęciu euro.

Ta zmiana konstytucji powinna się dokonać, zanim zaczniemy wypełniać ostatnie kryterium ekonomiczne: utrzymanie złotego w dopuszczalnym paśmie wahań w ramach węża walutowego ERM II
Do tego trzeba doliczyć czas potrzebny na kolejne aktualizacje narodowego planu wprowadzenia euro. To zestaw dokumentów, które szczegółowo mają określać działania niezbędne do przyjęcia euro w Polsce.

Argumenty  za wprowadzeniem wspólnej waluty

Pierwszy jest taki, że są w Polsce grupy, którym na wspólnej walucie zależy. To przedsiębiorcy.
Ponadto, mówiąc o euro, pokazujemy Europie, że traktujemy całą sprawę poważnie, jesteśmy wiarygodni, zależy nam na integracji. Dzięki temu nasza pozycja w dyskusjach nad przyszłością Unii, ale i strefy euro rośnie.

Należy tez pamiętać, że rządowi zależy na zbudowaniu wiarygodności Polski, a także zbudowaniu zabezpieczenia przed gwałtownymi zmianami nastrojów na rynkach finansowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24