Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wracamy do domu na święta. W Jasionce wylądowały 4 pełne samoloty z Anglii

Małgorzata Froń
Anna Rusin przyleciała do Jasionki z Londynu razem ze swoim chłopakiem. Czekała na nich mała bratanica, która najbardziej cieszyła się z przylotu wujka
Anna Rusin przyleciała do Jasionki z Londynu razem ze swoim chłopakiem. Czekała na nich mała bratanica, która najbardziej cieszyła się z przylotu wujka Fot. Krzysztof Kapica
Anna Rusin przyleciała z Londynu do mamy na wigilię. Rzeszowianka była jedną z 738 osób, które wczoraj wylądowały w Jasionce. Chcą święta spędzić w rodzinnym domu.

Godz. 10.30 Pani Ania razem ze swoim chłopakiem o 10.30 wychodzą z terminala przylotów. Na lotnisku czeka na nich brat chłopaka z córką. To mała najbardziej cieszy się z widoku wujka. Przytula się mocno do niego i nie chce puścić.

- Przyjechaliśmy tylko na tydzień, potem musimy wracać do Anglii, ale święta będą u mamy. Przecież inaczej być nie może - uśmiecha się promiennie pani Ania.

Umieram z tęsknoty

Tłum w terminalu w środowe przedpołudnie rośnie z minuty na minutę. Coraz więcej osób przychodzi na kolejne loty, żeby powitać swoich bliskich.

- Czekam na swoją dziewczynę, nie widziałem jej pół roku - mówi Marek z Rzeszowa. - Niech w końcu wyjdzie, bo zwariuję - śmieje się.
Dziewczyna wreszcie wychodzi. Rzuca się Markowi na szyję.

- A prezent mi przywiozłaś - pyta chłopak.

- Pewnie, że przywiozłam. Dziewczyna podaje mu kartonową torebkę.

- Taki mały? - dziwi się chłopak. - Bo ja jestem biedny Santa Claus - odpowiada rozbawiona dziewczyna. Obejmują się i odchodzą w stronę samochodu.

Dlaczego nie ma śniegu?

Joanna z Tomaszowa Lubelskiego mieszka w Luton. Ostatni raz była w kraju w maju.

- Czekam, aż mnie rodzina odbierze. Samolot wystartował z opóźnieniem, ale przyleciał planowo do Jasionki - mówi Joanna. - Zdziwiłam się, że tak mało śniegu jest w Polsce. Mam nadzieję, że napada na święta. Stęskniłam się za rodziną, krajem, naszym jedzeniem. Niestety, mogę zostać tylko tydzień, potem muszę wracać do Anglii do pracy.

Zdążą na wigilięna

- W sumie wczoraj na nasze lotnisko przyleciało 738 osób, czterema kursami: z Luton, Bristolu, Stansted i Dublina - wylicza Władysław Uchman, dyrektor lotniska w Jasionce. - Sporo też, ponad 500 pasażerów, wyleciało do tych miast. Myślę, że to głównie rodziny osób, które na stałe osiadły na Wyspach. Na święta odwiedzają swoich bliskich.

Dziś do Jasionki przyleci tylko jeden samolot z Londynu. Ostatni powracający zdążą jeszcze na Wigilię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24