- Z początku miało to być tylko miejsce imprez plenerowych - mówi prof. Jerzy Posłuszny, rektor rzeszowskiej uczelni, pokazując nowoczesny budynek C przy ulicy Cegielnianej. To tu będzie się mieścił klub studencki. - Miały być w nim tylko schody hiszpańskie. Ale zrobiliśmy o wiele więcej.
Potańczą i zjedzą
Schody są, ale nie zwykłe betonowe, tylko z płytek, przykryte drewnem. Ciekawostką jest, że automatycznie otwiera się jedna z przeszkolonych ścian. I w ten sposób łączy się z tarasem, na którym staną ławki i stoliki. Można będzie się tutaj czegoś napić i zjeść, bo jest zaplecze kuchenne. Taras to także miejsce na grilla i tańce. Na zewnątrz będą ogrody i korty.
- Wewnątrz możemy organizować koncerty, dyskoteki, konferencje - mówią Piotr Koziarz i Rafał Wilczyński, studenci WSPiA.
Klub nastawiony na kameralne imprezy. Rektorowi marzą się bale pracownicze oraz cykliczne spotkania studentów przy winie, z okazji dni różnych państw. Budynek pomieści ok. 300 - 350 osób (przy otwartym tarasie 500).
Kosztowna inwestycja
- Wyposażyliśmy klub w sprzęt nagłaśniający. Zamontowaliśmy kurtynę. Po spuszczeniu rolet tworzy się garderoba dla gwiazd - dodaje rektor Posłuszny.
Studentom podoba się nowoczesny wystrój. W piaskowych kolorach.
Wewnątrz będzie działać klimatyzacja oraz ogrzewanie podłogowe. Na budowę i wyposażenie klubu uczelnia wydała ok. 3 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?