Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wychowanka MLKS-u Rzeszów walczy o koszykarską ekstraklasę

Tomasz Ryzner
Paulina Kuras znakomicie radzi sobie na zapleczu ekstraklasy
Paulina Kuras znakomicie radzi sobie na zapleczu ekstraklasy archiwum
Przyjęłam ofertę z Gdańska, żeby być bliżej chłopaka - mówi Paulina Kuras, była koszykarka MLKS-u Rzeszów, obecnie pierwsza rozgrywająca 1-ligowego AZS-u Uniwersytetu Gdańskiego

„Może by pan napisał parę słów o Paulinie Kuras. Dostała nagrodę MVP w 1 lidze” taki telefon dostałem niedawno od Krzysztofa Herbacińskiego, trenera MLKS-u. Miło słyszeć, że trener obserwuje, jak mi idzie. Od czasu do czasu rozmawiamy. W MLKS-ie wszystko się zaczęło. Mam ogromny sentyment do tego klubu, a Rzeszów to moje miasto.

A Gdańsk? W moim rankingu to drugie ulubione miejsce. Świetnie mi się tutaj żyje, a w samym klubie panuje fajna atmosfera. Ta nagroda to MVP to także wielka zasługa moich koleżanek z zespołu i trenera, który daje mi dużą swobodę w tym, co robię na boisku. Dzięki temu znów uwierzyłam w siebie.

Wspomniana atmosfera jest tajemnicą waszych sukcesów? W dużej części. Nie ma u nas za wielu dziewczyn z ekstraklasowym doświadczeniem, ale tworzymy prawdziwy zespół, w szatni wszystko gra, walczymy w każdym meczu i na razie fajnie to wygląda.

W AZS-ie gra także Angelika Kuras. To pani krewna?Nic mi o tym nie wiadomo, ale Angelika pochodzi z Leżajska, więc nie zdziwiłabym się, gdyby się okazało, że mamy jakichś wspólnych przodków.

Zdobyłyście mistrzostwo fazy zasadniczej. W pierwszej rundzie play off wyeliminowałyście KKS Olsztyn. AZS idzie na awans?Nikt w klubie nie wywiera na nas presji. To pierwsze miejsce po fazie zasadniczej jest już dużym sukcesem, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jesteśmy ambitne i chcemy wygrać, co się tylko da.

W drugiej rundzie AZS trafił na ŁKS SMS Łódź, który w swojej grupie zajął dopiero 4 miejsce. Widać, kto jest faworytem.Wcale nie spodziewam się łatwych meczów. ŁKS miał słabszy początek sezonu, ale w trakcie wzmocnił skład i czuję, że czeka nas trudna przeprawa.

Jak pani trafiła do Gdańska?Po grze w Sosnowcu szukałam klubu, który pozwoliłby by mi być bliżej mojego chłopaka. Pracuje w Pruszczu Gdańskim, więc gdy dostałam sygnał z Gdańska, sprawy potoczyły się raczej szybko.

Grała pani w ekstraklasie, więc zarobki pewnie poszły w dół.Nie ma aż tak dużej różnicy. W ekstraklasie byłam młodą zawodniczką, na dorobku. Nikt takim nie oferuje po 10 tysięcy miesięcznie. Pierwsza liga robi się jednak mocna, gra tu wiele dziewczyn z ekstraklasy, co oznacza, że kluby na nie stać.

W wolnym czasie ciągnie panią do takich zabaw, jak żeglowanie, windsurfing?Nie bardzo. Trochę się tego obawiam. Na plażę chodzę, szczególnie latem, bo uwielbiam ciepło, ale moje dodatkowe sporty to łyżwy, rolki, rower. Generalnie Trójmiasto to bardzo fajne miejsce. Nie można się tu nudzić, choć w sezonie tego czasu dla siebie za wiele nie ma.

W oliwskim zoo pani była?Nawet dwa razy. Było ciekawie, ale kiedyś byłam też w zoo w Pradze. Robi jeszcze większe wrażenie.

Gdańsk to także Lechia, która marzy o mistrzostwie Polski.Kibicem piłki nożnej nie jestem. W tym temacie mój chłopak miałby pewnie więcej do powiedzenia. Ja czasem obejrzę mecz siatkówki. Asseco Resovii, czy reprezentacji.

Z Artego Bydgoszcz zdobyła pani brązowe medale w ekstraklasie. Pora chyba wrócić na najwyższy poziom rozgrywek.Chodzi mi to po głowie. Wiem, jak smakuje awans do ekstraklasy. Może przeżyję to też z AZS-em. Proszę trzymać kciuki za mnie i całą drużynę.

Załatwione (rozmowa odbyła się przed pierwszym meczem II rundy, w której AZS wygrał z ŁKS-em 81:67, ale dopiero po dogrywce, w niej Paulina rzuciła 6 punktów, a w całym meczu 15, rozdała też 6 asyst – przyp. red).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24