Pierwsza kwarta nie układała się specjalnie polonistom. Goście kilka razy prowadzili, ale tuż przed jej zakończeniem Michał Rabka przechylił szalę. Jednak gra "Przemyskich Niedźwiaków" wciąż nie była taka, jakiej chcieli kibice. Przełom nastąpił dopiero między 14. i 16. min, kiedy to za "trzy" trafili kolejno Tomasz Przewrocki, Rafał Sebrala i Rabka. Polonia "odskoczyła" na 11 pkt. (35:24) i już nie pozwoliła przyjezdnym na zbliżenie się. Bezlitośni byli m.in. niedawni zawodnicy AZS - Sebrala i Łukasz Nowak, zdobywając w sumie 21 "oczek". W 39 min. podopieczni trenera Krzysztofa Młota uzyskali największą, 31-punktową przewagę (89:58). Różnica była tak spora, że na boisku grali już rezerwowi zawodnicy.
POLONIA PRZEMYŚL - AZS POLITECHNIKA RADOM 89:62 (20:19, 27:12, 21:11, 21:20)
POLONIA: Garbacz 4, Przewrocki 26 (2x3), Musijowski 8, Nowak 10, Sebrala 11 (1x3) oraz Rabka 9 (1x3), Kindlik 7 (1x3), Nowakowski 8 (1x3), Czopik 4, Turczyński 2, Sołtysiak 0, Kazura 0.
AZS: Szczytyński 16 (1x3), Mordel 15 (2x3), Motyl 13, Hernik 2, Adamczyk 3 oraz Ejiofor 8, Stefaniuk 5, Dziurzyński 0, Bębenek 0.
SĘDZIOWALI Krzysztof Sokulski (Tarnobrzeg) i Damian Myszka (Stalowa Wola).
WIDZÓW 400.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"