Wyjątkowy sezon przed futbolistami Ravens Rzeszów

Będą derby Podkarpacia

Będą derby Podkarpacia

Oprócz Ravens Rzeszów w naszym województwie istnieją jeszcze dwa kluby futbolu amerykańskiego: Przemyśl Bears oraz Aviators Mielec. Obie drużyny wystąpią w tzw. lidze ósemek (rozgrywki w odmianie 8-osobowej). Będą rywalizowały w tej samej grupie i 11 maja, na turnieju w Mielcu dojdzie do pierwszych ligowych derbów regionu w futbolu amerykańskim.

Nadchodzący sezon będzie dla Kruków sporym wyzwaniem. Jeszcze w trakcie ub. sezonu z trenowania drużyny zrezygnował Ralph McGaw. Po ostatnim ligowym pojedynku współpracę z klubem zakończył dotychczasowy sponsor tytularny - firma Globinit.

- Na papierze obecnie ja jestem trenerem, w praktyce zadania szkoleniowe wypełnia 4-5 najbardziej doświadczonych graczy - tłumaczy Mark Kwoka, prezes i zawodnik Ravens.

- Sponsora strategicznego zimą nie pozyskaliśmy, kwestie finansowe jednak udało się poukładać. W Stanach kupiłem trochę sprzętu po okazyjnych cenach.

Kadrowe niedobory
Jak zaznacza Mark Kwoka, największą bolączką zespołu są braki kadrowe. - W drużynie jest mniej więcej 35 ludzi, przydałoby się jeszcze przynajmniej dziesięciu. Brakuje nam przede wszystkim zawodników grających na linii - wyjaśnia.

- Mamy w składzie kilku graczy o dużym potencjale i doświadczeniu, ale w futbolu amerykańskim kadra zespołu musi być bardzo szeroka. Jeśli będą nas prześladowały kontuzje, to może się nawet okazać, że nie damy rady złożyć drużyny - martwi się Michał Tittinger, futbolista Ravens, niegdyś znany skoczek wzwyż.

Tittinger zwraca uwagę na jeszcze jeden problem.

- Okres przygotowawczy mieliśmy teraz krótszy niż rok temu. Dla nas lepiej by było, gdyby sezon ruszał dopiero za kilka tygodni, tak byśmy mogli nieco dłużej potrenować - mówi pan Michał.

Zmierzą się z byłym mistrzem Polski
Rzeszowianie zagrają w grupie południowo-wschodniej. Za jej faworyta uchodzi Silesia Rebels. W 2009 roku Ślązacy, wtedy jeszcze pod szyldem Silesia Miners i przed fuzją z Warriors Ruda Śląska, zdobyli mistrzostwo Polski. Na pewno groźni będą Saints Częstochowa, inne zespoły również chcą zwyciężać.

Na co stać ekipę znad Wisłoka? - Ciężko powiedzieć. Postaramy się jednak uzyskać wyniki nie gorsze niż w minionym roku (Kruki wygrały wówczas 3 z 6 meczów - dop. red.) - deklaruje Mark Kwoka.

Mecze, których nasza drużyna będzie gospodarzem, prawdopodobnie znów będą organizowane poza Rzeszowem: zapewne w Świlczy lub w Krasnem, a niewykluczony jest ponoć i Głogów. Premierę sezonu Kruki zaliczą jednak w wyjazdowym spotkaniu z Broncos Sucha Beskidzka. W 2013 r. wygrali z nimi aż 55-13. Jak będzie tym razem?

- Z tego co wiem, Broncos się wzmocnili, więc trochę się tego meczu obawiam - przyznaje Michał Tittinger.

- Na pewno damy z siebie wszystko: i w tym niedzielnym, i w kolejnych spotkaniach. Będzie chyba trudniej niż w zeszłym roku, ale nikt z nas nie zamierza wychodzić na boisko po to, żeby przegrać, nie poddajemy się. Jeśli ominą nas kontuzje i szczęśliwie przebrniemy przez ten pierwszy mecz, z czasem nasza forma powinna rosnąć.

I ty możesz zagrać w Ravensach
Kruki pilnie poszukują nowych zawodników. - Potrzebujemy głównie dobrze zbudowanych chłopaków, ale ci lżejsi i niżsi także znajdą swoje miejsce na boisku. Zapraszamy na nasze treningi - zachęca Mark Kwoka. Więcej informacji na: https://www.facebook.com/RavensRzeszow oraz www.globinitravens.pl.

TERMINARZ KRUKÓW W PLFA II
27 kwietnia: Broncos Sucha Beskidzka - Ravens Rzeszów
18 maja: Ravens - Silvers Olkusz
7 czerwca: Saints Częstochowa - Ravens
5 lipca: Ravens - Broncos
27 lipca: Silesia Rebels - Ravens
24 sierpnia: Ravens - Pretorians Skoczów