Wyjazdowy test hokeistów Ciarko KH Sanok

Vozdecky trenuje i uczy

Ukarany Martin Vozdecky, który do gry w lidze wróci dopiero na mecz z Podhalem (5 grudnia), nie opuszcza Sanoka, tylko trenuje z zespołem. - Ma swój indywidualny plan - tłumaczy trener Ziętara. - Będę trenował tak jak w letnich przygotowaniach, aby po przerwie być w jeszcze lepszej formie, szczególnie fizycznej - dodaje idol kibiców Ciarko KH, który w wolnym czasie będzie też pomagał w treningach młodych adeptów sanockiego hokeja.

- Sam jestem ciekaw, jak wypadniemy w tych spotkaniach, bo nasz skład będzie mocno przemeblowany - mówi Marek Ziętara, II trener.

W weekend na pewno nie zagrają napastnicy Martin Vozdecky (zawieszony na 6 spotkań) i Tomasz Malasiński (kontuzjowana nerka nie pozwala jeszcze zagrać), a dłuższe przerwy czekają jeszcze obrońców Romana Guriczana (minimum dwa tygodnie) i Tobiasza Bigosa (prawdopodobnie do końca sezonu).

Zamiana Czechów
Dlatego działacze Ciarko KH zaangażowali na okres nieobecności Vozdecky'ego jego rodaka - Lubomira Korhona, 32-letniego eksreprezentanta czeskiej młodzieżówki z Ołomuńca (182 cm, 87 kg), grającego najczęściej na pozycji lewoskrzydłowego.

Korhon w 2005 roku zdobył mistrzostwo Czech z HC Pardubice, w tamtejszej ekstraklasie rozegrał 417 meczów notując 173 punkty, a w sierpniu był testowany przez GKS Tychy.

- Jeśli uda się go zatwierdzić to zagra w pierwszej piątce za Vozdecky’ego i sam jestem ciekaw, jak wypadnie w meczach, bo treningi wszystkiego nie pokażą - dodaje Ziętara.

- Na razie jest z nim trudno, bo nasze treningi taktyczne są zupełnie inne niż w Czechach i Lubo sam wie, że musi się przestawić - dodaje Martin Ivicić, słowacki obrońca z I formacji.

- W Tychach ucieszy nas każdy punkt, choć naturalnie jedziemy po komplet. To będzie bardzo ciężki pojedynek - dodaje.

Grają o mistrza

- Tyszanie grają o mistrza i w swojej hali są bardzo groźni, a nam na wyjazdach idzie dużo gorzej. To będzie podobny pojedynek do tego z Sanoka. O zwycięstwie zdecydują detale: dyspozycja bramkarzy, kary, wznowienia - opowiada Ziętara przed spotkaniem drugiej i trzeciej drużyny z tabeli, które dzieli punkt.

Wydaje się, że łatwiejsze zadanie czeka ekipę Ciarko w niedzielnym pojedynku w Sosnowcu. Z Zagłębiem sanoczanie grają bardzo często i niedługo zmierzą się znów w Pucharze Polski.

- To może być jeszcze trudniejszy mecz, bo Zagłębie walczy o miejsce w play-off i każdy punkt jest dla niego bezcenny - dodaje II trener.

Początek spotkania w Tychach w piątek o 18, w Sosnowcu - w niedzielę o 17.