Od strony ronda Pobitno w kierunku Łańcuta jechała kolumna oznakowanych radiowozów. Samochody miały zielone światło, ale zanim zdążyły dojechać do krzyżówki, zapaliło się czerwone.
- Kierowca pierwszego radiowozu zahamował. Drugi najprawdopodobniej się zagapił. Próbował jeszcze ominąć stojący już samochód, ale skręcając uderzył inne auto a potem jeszcze sygnalizator - mówi Bartosz Wilk z zespołu prasowego KWP w Rzeszowie.
Bilans kolizji to zniszczony słup sygnalizacji świetlnej, uszkodzone auto osobowe i policyjny volkswagen transporter. Funkcjonariusz jako sprawca kolizji zapłaci jak zwykły kierowca między 220 a 500 zł mandatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Znaleźliśmy Joannę z "Ballady o lekkim zabarwieniu erotycznym". Co dziś robi?
- Chotecka i Pazura wymodlili sobie dziecko. Dali córce specjalne imię
- Tak Chyra spędza czas z małym synkiem! Dziecko jadło kurczaka z reklamówki | ZDJĘCIA
- Karolina Gilon wdzięczy się do Edwarda Miszczaka. Boi się, że straci pracę