Wypadek w Nisku. Dwójka młodych ludzi walczy o życie w szpitalu

Dochodziła godzina 18.30 kiedy do centrum Niska od strony Rudnika nad Sanem drogą krajową nr 77 wjechała osobowa mazda 323. Chwilę później na przejściu dla pieszych, w pobliżu skrzyżowania z ulicą Słowackiego doszło do tragedii.

Słońce prosto w oczy

Osobowa mazda z dużym impetem uderzyła w przechodzącą przez przejście dwójkę młodych ludzi, którzy głowami rozbili szybę w samochodzie. Po uderzeniu ciała chłopaka i dziewczyny przeleciały kilka metrów i spadły na asfalt.

- Oślepiło mnie słońce i ich nie zauważyłem- powiedział nam chwilę po wypadku młody kierowca mazdy. -

Uszkodzenia głowy

Natychmiast na miejscy wypadku pojawiła się karetka pogotowia z pobliskiego szpitala. Świadkowie będący na miejscu wypadku mówili o poważnym uszkodzeniu głowy obydwojga pieszych, zaś już nam miejscu w szpitalu lekarze określili ich stan jako ciężki. Jak wskazywały ślady zabezpieczone przez policjantów samochód zaczął hamować tu przed przejściem dla pieszych.

Nieoficjalnie udało się nam dowiedzieć, że kierujący mazdą był trzeźwy. Tylko wczoraj na drogach powiatu niżańskiego doszło do jednego wypadku oraz pięciu kolizji drogowych.