Wypchane niedźwiedzie zatrzymane przez celników na terenie bazy kontenerowej w Gdyni. Przypłynęły ze Stanów Zjednoczonych

Nietypowa przesyłka w dokumentach przewozowych zgłoszona została jak trofea myśliwskie. Zaintrygowało to celników, którzy postanowili do niej zajrzeć.

Jak się okazało, trofeami myśliwskimi zza oceanu były dwa spreparowane, dorodne niedźwiedzie czarne, zwane także baribalami. Celnicy podjęli decyzję, aby zatrzymać przesyłkę, gdyż - jak sprawdzono - jej właściciel nie miał zezwolenia na wywóz okazów chronionych z terenu Stanów Zjednoczonych.

Baribale są chronione. Przewozu przez granicę zarówno żywych, jak i martwych okazów tych niedźwiedzi bez specjalnego zezwolenia zabraniają ratyfikowane przez Polskę zapisy Konwencji Waszyngtońskiej. Za złamanie tego zakazu grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

- Krajowa Administracja Skarbowa już od wielu lat prowadzi różne akcje edukacyjne, w tym informuje podróżnych o konieczności posiadania odpowiednich dokumentów na przewóz przez granice zwierząt oraz roślin zagrożonych wyginięciem, a także wykonanych z nich przedmiotów - mówi st. asp. Sebastian Pakalski, rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Przemyt tygrysów do Polski! Areszt dla Rosjanina, który według służb odpowiada za to przestęstwo.