Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wywóz śmieci w Rzeszowie podrożeje. Pytanie tylko, o ile? Miasto ogłosiło przetarg na odbiór śmieci

Bartosz Gubernat
W 10 miesięcy tego roku na terenie Rzeszowa MPGK zebrało 61 540 ton różnych śmieci.
W 10 miesięcy tego roku na terenie Rzeszowa MPGK zebrało 61 540 ton różnych śmieci. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Zgodnie z zapowiedzią urzędnicy ogłosili właśnie nowy przetarg na odbiór śmieci w mieście. Na oferty czekają do połowy grudnia. Od tego, ile będą warte zależy, jak wysokie rachunki za tę usługę rzeszowianie zapłacą w przyszłym roku.

Poprzedni przetarg został unieważniony z powodu zbyt wysokiej oferty, jaka wpłynęła do ratusza. Była tylko jedna, złożyło ją MPGK Rzeszów, czyli ta sama firma, która za odbiór i zagospodarowanie odpadów odpowiada w tej chwili. O ile w tym roku koszt obsługi miasta w tym zakresie to 31 mln zł, za przyszły rok firma zaproponowała 49 mln zł. Prezydent Tadeusz Ferenc wezwał do siebie prezesa spółki i pytał o przyczyny takiej podwyżki. Zapowiedział, że na taką kwotę się nie zgadza i kazał unieważnić przetarg. Miasto ogłosiło już nowy.

Koszty znacząco rosną

- Liczymy, że tym razem oferta od MPGK będzie niższa. Na propozycje od firm czekamy do połowy grudnia. Chcemy, aby zmiany w zasadach gospodarowania odpadami w jak najmniejszym stopniu dotknęły mieszkańców miasta – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Niestety podwyżek rachunków raczej nie da się uniknąć. Nawet, jeśli MPGK złoży tym razem niższą ofertę od 49 mln zł, będzie ona najpewniej znacznie wyższa od tegorocznych 31 mln zł. Powód? Zmiany, jakie następują w systemie zbiórki i segregacji odpadów w gminach. Wymuszą one m.in. częstsze kursy śmieciarek. Z tego powodu od stycznia do domów jednorodzinnych będą musiały podjeżdżać 11 zamiast 7 razy miesięcznie, a do bloków 6 zamiast 3 razy w tygodniu. Rośnie też ilość odpadów wytwarzanych w mieście.

W 10 miesięcy tego roku jest ich więcej o ponad 5,5 tys. ton, niż w takim samym okresie ubiegłego roku. W tym czasie na terenie Rzeszowa MPGK zebrało 61 540 ton różnych śmieci. Od stycznia dojdą do obsługi jeszcze osiedla Matysówka i druga
część Miłocina, które łącznie według dostępnych danych produkują rocznie ok. 1 tys. ton odpadów.

- Wzrósł także koszt zagospodarowania odpadów. Do czerwca płaciliśmy średnio 225 zł za tonę, tymczasem teraz to 302 zł w nowym zakładzie termicznego przetwarzania śmieci i 365 zł na składowisku w Kozodrzy – wylicza Juliusz Sieczkowski, prezes MPGK Rzeszów.

W budżecie większe wydatki

Maciej Chłodnicki odpowiada, że urzędnicy są świadomi zmian i w projekcie przyszłorocznego budżetu Rzeszowa zapisali wyższą kwotę na obsługę systemu zbiórki odpadów.

- Z 31 mln zł wzrosła ona do 36 mln zł. Nie ma jednak mowy, abyśmy podpisali umowę wartą tyle, na ile swoje usługi wyceniło MPGK w pierwszym przetargu, bo to odbije się na mieszkańcach. Owszem, zdajemy sobie sprawę z tego, że podwyżki najpewniej będą konieczne, ale zależy nam, aby były minimalne – mówi rzecznik prezydenta.

W MPGK zapowiadają, że nowa oferta zostanie przygotowana, a koszty jeszcze raz przeliczone.

- Cały czas szukamy uzasadnień i interpretacji prawnych czy możliwe będzie nie wykonywanie części prac, a co za tym idzie nie kalkulowanie części kosztów – mówi Juliusz Sieczkowski.


Badania polskich naukowców. Jak nasze śmieci trafiają na koniec świata?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24