Martwego niedźwiedzia znaleziono ponad tydzień temu w dawnej wsi Borysławka w powiecie przemyskim. Wpadł we wnyki rozciągnięte między drzewami w starym sadzie.
- Stalowa pętla zacisnęła mu się na szyi - mówi Józef Czwerynko, leśniczy ds. łowieckich w Nadleśnictwie Bircza. - Nie miał szansy na przeżycie. Udusił się.
Niedźwiedź był jednym z kilku przebywających w lasach Pogórza Przemyskiego. Jak dotychczas policja nie trafiła na ślad osoby, który zastawiła pułapkę. Będzie to bardzo trudne. Z tego względu leśnicy wyznaczyli nagrodę: 3 tysiące złotych dla tego, kto wskaże kłusownika.
- Liczymy, że sprawca nie pozostanie bezkarny - ma nadzieję Edward Marszałek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?