Przeciętna płaca w podkarpackim oddziale NFZ wynosi 3300 zł brutto. Wkrótce urzędnicy będą zarabiać jeszcze więcej, bo do oddziału trafi 747 tys. zł na podwyżki i zatrudnienie nowych pracowników. W kraju na ten cel przeznaczono ponad 26 mln zł. To skutek zmiany planu finansowego Funduszu, który w porozumieniu z ministrem finansów, zatwierdził minister zdrowia.
Pieniądze dla wybranych
- Te podwyżki to dowód, że są pieniądze, tylko nie dla każdego. My zarabiamy średnio 1450 zł. Dlatego nie zrezygnujemy z walki o lepsze płace - mówi Halina Kalandyk, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych na Podkarpaciu.
W NFZ tłumaczą, że podwyżki są konieczne, bo nie ma chętnych do pracy w Funduszu.
- Mimo oferowania atrakcyjnych zarobków (ok. 5 tys. brutto) mamy kłopoty z zatrudnieniem lekarzy. Do lepiej płatnej pracy odeszło w tym roku dwóch informatyków - wymienia Marek Jakubowicz, rzecznik NFZ w Rzeszowie.
Do końca roku oddział NFZ w Rzeszowie planuje zatrudnić 12 osób, w tym 3 lekarzy, stomatologa i farmaceutę. Już rozpoczęto rekrutację nowych pracowników.
- Przed wyborami obiecywano nam tańsze państwo. Jak się to ma to rzeczywistości? Co chwilę słyszę o kolejnych podwyżkach dla rosnącej armii urzędników! - denerwuje się Maciej Skulski z Rzeszowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?