Rzadko w ostatnich latach mamy taką sytuację jak teraz w II-ligowej piłce. Na czele tabeli podkarpacka ekipa, i to w dodatku po zwycięstwie w jaskini lwa. Sukces w Suwałkach to dla stalowowolskiej piłki może być moment ważny i nawet przełomowy (bo kiedy myśleć o czymś poważnym jak nie teraz). Może też być sygnałem dla innych podkarpackich zespołów, że jednak można. - Młody trener Wtorek ma z tą drużyną ciekawe możliwości - powiedział mi parę dni temu Edward Durda, rodowity stalowowolanin i uznany komentator telewizyjny. A skoro Edek tak twierdzi, to coś w tym być musi. Wprawdzie za nami dopiero 1/3 sezonu, ale jak się teraz "stalówka" dobrze rozpędzi, to wiosną może jej nikt nie zatrzymać. Oby.
Piękne debiuty zafundowały swoim kibicom siatkarki z zaplecza ekstraklasy. W Rzeszowie i Krośnie po inauguracyjnych zwycięstwach zdecydowanie sielskie nastroje, i trudno się dziwić. Developreski z Karpatki jeszcze pół roku temu odbijały piłkę na II-ligowym poziomie, a tu nagle wbijają gwoździe drużynom, które marzeniami sięgają do najwyższej klasy. Ponoć w tym roku elita pań jest silna jak nigdy, więc jest się o co bić na jej zapleczu. A jak zdradza jeden z lokalnych decydentów, ekstraklasowej drużyny pań na mapie Podkarpacia w przyszłości nie można wykluczyć. Radosne to plany, ale z drugiej strony bardzo ambitne i potrzebne. Póki co, śledźmy losy Krzyśka Ignaczaka i reszty resoviackiej ekipy. Żeby kontuzje w grze nie przeszkadzały i europejskie cele były realizowane.
Jakieś wahania u szczypiornistów. Mielczanie wyglądają na sparaliżowanych w tym sezonie Superligi. Wprawdzie są kontuzje i dopiero pierwsze gry za nami, ale o brąz warto walczyć. Weekendowy hit ligi pokazał, że na koniec złoto świętować będzie Vive, a Orlenowi przypadnie drugie miejsce. Stal z czyhającym sponsorem chyba też powinna mieć konkretne ambicje.
W Toruniu poznaliśmy nowego mistrza świata na żużlu. Prawdziwego twardziela i wojownika. To upragnione złoto Tai Woffinden wyjeździł w dużej mierze przy ogromnym wsparciu najbliższej rodziny i...rzeszowskich przyjaciół. W tym miejscu gratulacje dla Jacka Trojanowskiego i Konrada Darwińskiego, bo bez nich młody Brytyjczyk zginął by w światowym żużlu niczym ciotka w Czechach. Wsparcie menedżerskie i pomoc mechaników liczą się w czarnym sporcie ogromnie. I są na wagę złota.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać