Mieszkaniec Rzeszowa oskarżony o przemyt narkotykówstanie niebawem przez sądem. Policjanci z CBŚ zatrzymali go podczas odbioru przesyłki z Kanady, w której była marihuana. Mężczyzna wysłał w sumie do Polski dwie takie paczki, w których było kolejno 1,7 i 5,3 kilogramów narkotyków.
Skąd je wziął? W 2008 roku wyjechał za pracą do Kanady. Znalazł zatrudnienie u osoby, która uprawiała indyjskie konopie. Zadaniem Polaka, była ich pielęgnacja a także pakowanie suszu do wysyłki.
Mieszkaniec Rzeszowa gościł w tym kraju trzy razy. Przy uprawie konopi zarobił w sumie 26 tysięcy dolarów kanadyjskich, ale postanowił jeszcze dorobić w Polsce. Dlatego spakował część marihuany i wysłał do Rzeszowa, by potem ją sprzedać.
- Mężczyzna najpierw trafił na trzy miesiące do tymczasowego aresztu. Wyszedł z niego za poręczeniem majątkowym. Został mu odebrany paszport i ma zakaz opuszczania kraju - informuje Damian Mirecki z Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie, która skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
