Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagadka kości wykopanych w ogródku w Rzeszowie prawie rozwiązana

Małgorzata Froń
FOT. ARCHIWUM
W czerwcu poznamy wyniki badań DNA ludzkiego szkieletu wykopanego obok domu przy ulicy Jagiełły w Rzeszowie.

Po kilku dniach od makabrycznego odkrycia okazało się, że są to kości mężczyzny. Od początku podejrzewano, że może to być szkielet mężczyzny, który mieszkał w tym domu i zaginął w 2001 roku. Dalsze badania to potwierdziły.

Okazało się, że to szczątki zaginionego 50-letniego mieszkańca tej posesji. Teraz, aby mieć stuprocentowa pewność, naukowcy porównają teraz materiał genetyczny denata z materiałem jego syna, który wrócił z zagranicy.

- Wyniki będą w czerwcu, wtedy zyskamy pewność co do tożsamości mężczyzny - wyjaśnia prokurator Tomasz Kozak.

Jedna z hipotez, którą sprawdzają prokuratorzy zakłada, że było to morderstwo. Mężczyzna, którego kości znaleziono był konkubentem kobiety, która utrzymywała stosunki także z innym mężczyzna. To właśnie ten mężczyzna mógł z zazdrości zamordować konkurenta.
Nawet jeśli okaże się, że to on, kary nie poniesie, bo powiesił się na gruszy, obok domu przy którym kilka lat później znaleziono kości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24