Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakład Zespołów Mechanicznych w Stalowej Woli zatrudni 180 osób

Zdzisław Surowaniec
Syndyk Anna Brzozowska podpisuje akt dzierżawy z przedstawicielami Huty Stalowa Wola.
Syndyk Anna Brzozowska podpisuje akt dzierżawy z przedstawicielami Huty Stalowa Wola. Fot. Zdzisław Surowaniec
Anna Brzozowska, syndyk upadłego Zakładu Zespołów Mechanicznych, podpisała dziś umowę na dzierżawę spółki z Hutą Stalowa Wola. A przedstawiciele huty zapowiedzieli przyjęcie na razie 180 osób spośród 970 zwolnionych.

- Rozpoczął się nowy rozdział w historii Zakładu Zespołów Mechanicznych - powiedziała syndyk Anna Brzozowska, która od lutego kieruje procedurą upadłości i naprawy spółki. - Dzisiejsza umowa na dzierżawę majątku przez Hutę Stalowa Wola oznacza złagodzenie dramatu, który dotknął Stalową Wolę, a najbardziej Zakład Zespołów Mechanicznych - stwierdziła.

Sąd ogłosił upadłość Zakładu Zespołów Mechanicznych w lutym tego roku. Odbyło się to w niespokojnej atmosferze protestów załogi przed dyrekcją huty i kilkutysięczną manifestacją w Rzeszowie.

W marcu wszyscy zatrudnieni otrzymali wypowiedzenia z pracy. Syndyk przyjęła tylko 30 osób do pilnowania majątku spółki i kontynuowania niezbędnej produkcji, na którą był zbyt. Postarała się o wypłaty zaległych pensji i odpraw z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

Po ogłoszeniu możliwości wydzierżawienia majątku upadłej spółki, zgłosiło się pięciu oferentów. Komisja wybrała ofertę Huty Stalowa Wola. - Jest szansa na reaktywację produkcji, odbudowania pozycji spółki po jej restrukturyzacji - uważa syndyk.

Jacek Hernet, dyrektor finansowy Huty Stalowa Wola, zapowiedział "powolne odbudowywanie pozycji Zakładu Zespołów Mechanicznych". W poniedziałek mają się rozpocząć rozmowy w sprawie przyjęcia kadry mistrzów, których zadaniem będzie zorganizowanie produkcji. W kolejnych miesiącach będą przyjmowali pracownicy, w licznie około 180.

ZZM był do tej pory ważnym partnerem dla huty, ponieważ powstawały tu zespoły jezdne i ważne części do ładowarek i spychaczy. Zarząd huty ma nadzieję na zwiększenie produkcji maszyn już od czerwca i od wielkości produkcji uzależnione będzie przyjmowanie nowych pracowników do ZZM.

Austriacki Hartl, dla którego ZZM produkował kruszarki, zaprosił na rozmowy prezesa huty Krzysztofa Trofiniaka. Jest nadzieja na wznowienie produkcji tych wyrobów.
ZZM był do tej pory ważnym partnerem dla huty, ponieważ powstawały tu zespoły jezdne i ważne części do ładowarek i spychaczy. Zarząd huty ma nadzieję na zwiększenie produkcji maszyn już od czerwca i od wielkości produkcji uzależnione będzie przyjmowanie nowych pracowników do ZZM.

Austriacki Hartl, dla którego ZZM produkował kruszarki, zaprosił na rozmowy prezesa huty Krzysztofa Trofiniaka. Jest nadzieja na wznowienie produkcji tych wyrobów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24