Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamknięte we własnym świecie

WANDA MOŁOŃ
Mikołaj nie pozwalał się przytulać, odgłosy i dźwięki wywoływały w nim histerię, uciekał. Rodzice zauważyli, że rozwija się nieco wolniej ale lekarze uspokajali, że mieści się w normie. Pewnego dnia rozciął sobie wargę. Pogotowie, zszywanie rany. Po tych przeżyciach chłopiec nagle - z dnia na dzień - zaczął uciekać w głąb siebie.

- Rehabilitowaliśmy synka wedle metody polegającej na podążaniu za dzieckiem, starając się wykonywać to co on robi, a nie zmuszać do naszych życzeń - mówi Włodzimierz Cupryś, ojciec Mikołaja. Potrzeba miesięcy czasem lat, aby z dzieckiem autystycznym nawiązać kontakt. Ono zmienia życie całej rodziny, przewartościowuje, więc dorośli oczekują wsparcia. Przed trzema laty powołali Rzeszowskie Stowarzyszenie na rzecz Dzieci Niepełnosprawnych i Autystycznych "Promyk słońca", któremu przewodniczy Włodzimierz Cupryś. Zrzeszają ok. 30 rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi i autystycznymi.
W Rzeszowie nad autystycznymi pacjentami czuwają lekarze, psycholodzy, pedagodzy z Ośrodka Rehabilitacyjnego dla Dzieci Niepełnosprawnych ZOZ nr 1. Diagnozują, układają programy wspomagania rozwoju, prowadzą terapię. Ewa Rusin, pedagog i konsultant ds. rehabilitacji społecznej osób niepełnosprawnych w MOPS, uczula na konieczność wczesnej diagnozy dającej nadzieje na skuteczność terapii. - Wczesna rehabilitacja pozwala wyeliminować pewne zachowania występujące u dzieci autystycznych. Niektórym umożliwia rozpoczęcie nauki ze zdrowymi dziećmi.
Lek. med. Zofia Bońkowska, neurolog dziecięcy, kierująca Ośrodkiem wyjaśnia, że pierwsze objawy autyzmu mogą pojawić się w okresie niemowlęcym. - Dziecko nie nawiązuje kontaktu wzrokowego z matką, nie lubi się przytulać, najszczęśliwsze jest pozostawione samemu sobie, nie zgłasza potrzeb, jego zabawy pozbawione są naśladownictwa i twórczych elementów.
Rodziny z dziećmi autystycznymi potrzebują konkretnej wiedzy na temat choroby by móc wydobywać dziecko - na ile to możliwe - z jego zamkniętego świata. Rodzice autystycznych pociech i sprzyjający im nauczyciele doprowadzili do zorganizowania klasy dla dzieci autystycznych w Szkole Podstawowej nr 10. Zdrowe dzieciaki akceptują inność, pomagają mniej sprawnym, wspólnie uczestniczą w zajęciach i zabawach.
We wrześniu autystyczne siedmiolatki rozpoczną naukę w pierwszej klasie (starsze dzieci - w drugiej) zorganizowanej w Zespole Szkół Specjalnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24