Zapłacił za ropę, a okazało się, że w beczkach jest woda

Mężczyźnie kusząca wydała się oferta kupna oleju napędowego w cenie 3 zł. za litr. Dlatego od handlujących paliwem trzech mężczyzn, którzy przyjechali do wsi granatowym samochodem typu bus, zdecydował się kupić cztery 200 - litrowe beczki. Zapłacił 2,4 tys. zł.

Gdy handlarze odjechali, mężczyzna postanowił sprawdzić paliwo. Wtedy okazało się, że w beczkach znajduje się woda, a ropa pływa tylko na jej powierzchni.

Policjanci z Nowej Sarzyny wyjaśniają okoliczność zdarzenia i jednocześnie ostrzegają przed podobnymi oszustami.