Zatrzymana przez straż graniczną jechała autem wypełnionym kanistrami z paliwem

Mieszkanka Strzyżowa załadowała do swojego passata kilkanaście kanistrów o pojemności 15, 20 i 60 litrów - w sumie przewoziła ponad 730 litrów oleju napędowego i 70 litrów benzyny.

- Kobieta oświadczyła, że kilkakrotnie przekraczała granicę z Ukrainą z zamiarem przewiezienia większej ilości paliwa. Akurat dziś wracała do swego miejsca zamieszkania - informuje mjr Elżbieta Pikor z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu.

Funkcjonariusze nałożyli na kobietę stosowne opłaty z tytułu podatku i akcyzy VAT - w sumie 2 tys. złotych. 20-latka została ukarana także mandatem karnym kredytowanym w wysokości 400 złotych.

Zgodnie z przepisami, z Ukrainy do Polski można wwieźć codziennie pełen bak (pod warunkiem, że nie był przerabiany) oraz dodatkowo 10 litrów paliwa w kanistrze.