- Ten mecz był niesamowicie ważny dla drużyny i dla ciebie z kilku względów?...
- Zawsze chcę zwyciężać, nienawidzę przegrywać, jak każdy sportowiec. Graliśmy z zespołem z czołówki PlusLigi, który jest naszym rywalem w walce o medale. Po porażce w Kędzierzynie chcieliśmy rozegrać dobre spotkanie. Czy był także podtekst emocjonalny? Na pewno był, bo w tamtym sezonie grałem w Jastrzębiu, byłem kapitanem tej drużyny.
- Co było w tym meczu najważniejsze?
- Koncentracja, od początku do końca i bardzo gra drużynowa, bo w każdym secie wszyscy pracowali na końcowy sukces. Regularnie wymienialiśmy się obciążeniem na zagrywce i na ataku i w bloku. Rewelacja, jestem bardzo zadowolony z postawy zespołu, cieszę się ze mogą tu grać, z tymi chłopakami.
- Zupełnie inne spotkanie niż w Montpellier?...
- Oczywiście, że inne. Arago de Sete może nie było tak wymagającym przeciwnikiem, jak Jastrzebie, na pewno go nie zlekceważyliśmy, mieliśmy za sobą długą ciężką i długą podróż. Najwazniejsze są 3 punkty w tabeli Ligi Mistrzów.
- W środę gracie z Rematem Zalau. Wydaje się, że rywal łatwy, ale bez koncentracji ani rusz?...
- Zgadza się, na pewno będzie to ciężkie spotkanie, w europejskiej siatkówce nie można nikogo lekceważyć.
- Tortu, który dostałeś w nagrodę chyba nie zjesz sam?
- Pewnie, że nie. Mamy taką zasadę, że przynajmniej 2/3 pozostawiamy w szatni, a resztę zabieramy do domu, aby się podzielić z bliskimi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża