Zdobyć zaufanie dziecka

W niebieskim pokoju będzie stolik, fotele, regały na bajki i książki, zabawki, kolorowy dywan, kwiaty, słodycze. Wszystko to ma spowodować, że dotknięte przemocą przesłuchiwane dzieci poczują się bezpieczne i ufne wobec dorosłych zadających im często trudne pytania. Rozmowa z nieletnimi nie będzie możliwa bez obecności psychologa. - Liczymy, że niebieski pokój pomoże nam w ujawnieniu szeregu przypadków stosowania przemocy wobec dzieci - mówi kom. Ryszarda Czerenkiewicz z KPP w Ustrzykach Dolnych. - Teraz często dzieje się tak, że pokrzywdzeni nie chcą mówić. Obawiają się konsekwencji, są zdezorientowani, przestraszeni.
Przypadki przemocy w stosunku do najmłodszych zdarzają się coraz częściej. W 2000 r. ustrzyccy policjanci interweniowali kilkadziesiąt razy. Aż 54 przypadki przemocy dotyczyły dzieci do lat 13. Powyżej tej grupy wiekowej - 22. Rok później ofiarami przemocy, głwónie fizycznej, padło 53 nieletnich. W latach 1999-2001 stwierdzono 81 przypadków zaniedbania dzieci przez rodziców i opiekunów.
W Ustrzykach Dolnych postanowiono wypowiedzieć wojnę przemocy w rodzinie Kilka osób zostało specjalnie przeszkolonych. Przy Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej planuje się otwarcie pokoju, gdzie czasowo będą mogły przebywać kobiety z dziećmi, które doznały przemocy od mężów czy konkubentów.
- Niestety, nadal zbyt mało spraw o stosowanie przemocy kończy się wyrokami sądowymi - twierdzi kom. Czerenkiewicz. - Nierzadko jest tak, że krzywdzone kobiety wycofują zeznania już na sali sądowej, a tyran unika odpowiedzialności.