Jak twierdzą świadkowie w pewnym momencie zsunął się do wody i utonął. Według kolegów chłopiec nie umiał pływać. Strażacy oceniają, że szansa znalezienia ciała przy pomocy kamery podwodnej w nierównym dnie żwirowiska jest znikoma. Najprawdopodobniej trzeba będzie wykorzystać nurków.
Wypadek zdarzył się obok znaku z zakazem kąpieli. Pomimo tragicznego zdarzenia kilkadziesiąt metrów dalej, również w miejscu z zakazem kąpieli, w wodzie było sporo młodych ludzi.