Mieszkańcy naszego regionu i drogowcy, którzy nieźle radzili sobie z zimową nawałnicą, potraktowali niedzielne opady mokrego śniegu tylko, jak wspomnienie niedawnego koszmaru.
Z głównych ulic Tarnobrzega oraz Stalowej Woli szybko zniknął śnieg. Najważniejsze trakty dla pieszych zostały oczyszczone z "białego puchu", ale najgorzej wygląda sytuacja na osiedlowych uliczkach, parkingach i chodnikach.
Jak się dowiedzieliśmy w tarnobrzeskim Przedsiębiorstwie .A.S.A, które to odpowiada za zimowe utrzymanie miejskich dróg i chodników w mieście, przez całą dobę po ulicach Tarnobrzega krążyły trzy pługopiaskarki oraz pięć ciągników.
Niedzielne opady śniegu nie były bardzo intensywne, ale na osiedlowych chodnikach i uliczkach szybko powstała warstwa lodu. W szpitalnej przychodni ustawiła się kolejka osób, dla których spacer po oblodzonym chodniku skończył się upadkiem i złamaniem lub też zwichnięciem ręki czy też nogi.
Na ulicach i chodnikach Stalowej Woli widać było odśnieżarki i pługi, ulice były niemal czarne. "Biały puch" od rana odgarniali sprzed swoich domostw właściciele posesji. Powrót zimy w łagodnej postaci nie był więc wielkim problemem.
Jak zapowiadają synoptycy zima powróci na dłużej. Dlatego też możemy się spodziewać kolejnych opadów śniegu i lekkich mrozów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce