We wtorek przed północą do dyżurnego brzozowskiej komendy wpłynęło zgłoszenie, że w Golcowej, w zaspie poza drogą, znajduje się samochód marki fiat, a wewnątrz auta jest dwóch mężczyzn, którzy najprawdopodobniej są pod wpływem alkoholu.
- Skierowany na miejsce patrol potwierdził zgłoszenie. Na pytanie policjantów, który z nich kierował pojazdem, żaden z nich się nie przyznał i zaprzeczał, aby siedział za kierownicą fiata - mówi aspirant Tomasz Hałka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Brzozowie.
Obaj to mieszkańcy gminy Domaradz, w wieku 31 i 30 lat. Mundurowi sprawdzili stan ich trzeźwości. Jak się okazało, obaj mieli po około 2,5 promila. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyzn do czasu ich wytrzeźwienia i wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.
- Na miejscu pracę rozpoczęli kryminalni z brzozowskiej jednostki. Przesłuchali świadków, a technik kryminalistyki zabezpieczył wszelkie ślady mogące pomóc wyjaśnić, który z mężczyzn kierował samochodem - mówi aspirant Tomasz Hałka.
Potwierdzono, że to właściciel fiata, 31-letni mieszkaniec gm. Domaradz, kierował samochodem mając w organizmie 2,6 promila.
W środę mężczyzna usłyszał zarzuty i przyznał się do kierowania pojazdem. Za to przestępstwo grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
- Odpowie również za wykroczenie spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowego - dodaje asp. Hałka z KPP Brzozów.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"