Przestępcy włamali się do sklepu w Żyznowie wybijając szybę w oknie. Zabrali papierosy, napoje, wędliny i słodycze. Zaraz potem poszli na pobliski cmentarz, zdjęli płytę z grobowca należącego do rodziny jednego z nich i w jego wnętrzu schowali łup. Zanim wrócili do domów, wypili piwo, by uczcić "udany" skok.
Podejrzenie strzyżowskich policjantów padło na 35-letniego mieszkańca Żyznowa, który był już karany za podobne przestępstwa. Policjanci ustalili, że miał 59-letniego wspólnika. Podczas przesłuchania przyznał się do włamania i wskazał miejsce ukrycia łupu. Drugi złodziej został zatrzymany do wytrzeźwienia. W jego organizmie stwierdzono 2,26 promila alkoholu.
Sprawcom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Do czasu rozprawy Prokuratura Rejonowa w Strzyżowie zastosowała wobec młodszego ze sprawców tymczasowy areszt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"