Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarł mężczyzna potrącony przez komendanta posterunku SOK w Zagórzu. Dramatyczny finał wypadku

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
Nie żyje mężczyzna, który został potrącony w miejscowości Międzybrodzie przez komendanta posterunku Straży Ochrony Kolei w Zagórzu.

Izabela Jurkowska-Hanus, prokurator rejonowy w Sanoku potwierdza, że mężczyzna zmarł w szpitalu w Rzeszowie, gdzie przeszedł poważną operację po wypadku, do którego doszło w dniu 17 września br.

Dramat rozegrał się w miejscowości Międzybrodzie w powiecie sanockim. Z oficjalnych doniesień wynika tylko, że kierujący peugeotem około godz. 19. potrącił pieszego i oddalił się z miejsca zdarzenia, ale według nieoficjalnych informacji rozegrała się tam dużo większa tragedia – potrącony był członkiem rodziny komendanta.

Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia, nie udzielając poszkodowanemu pomocy. Zajęła się nim rodzina, która wezwała pogotowie. Został przewieziony do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego Nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie, gdzie przeszedł bardzo poważną operację. Jego stan był ciężki. Niestety w środę pacjent zmarł.

Podejrzewanego o spowodowanie wypadku zatrzymano dopiero nazajutrz w godzinach popołudniowych na jednej z sanockich stacji paliw. Policja nie udziela informacji dotyczących tego zatrzymania, ale z niepotwierdzonych informacji wynika, że podejrzewany mógł wpaść w zasadzkę. Dopiero po zatrzymaniu pobrano mu krew do badań pod kątem obecności w organizmie alkoholu lub środków odurzających.

Wyniki badań mają być znane najpóźniej do 26 października br. Wiele od nich zależy, gdyż nie wyklucza się, że komendant mógł być pod wpływem alkoholu.

W poniedziałek, 19 września postawiono mu zarzut. Został również przesłuchany, ale sanocka prokuratura nie ujawnia treści zeznań.

Funkcjonariuszowi SOK postawiono dwa zarzuty. Pierwszy z art. 177 par. 2 dotyczy spowodowania wypadku komunikacyjnego, którego wynikiem jest śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu. Za ten czyn grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na art. 178 par. 1, kara może wynieść nawet 12 lat więzienia, gdyż sprawca wypadku, który znajdował się w stanie nietrzeźwości lub był pod wpływem środka odurzającego albo zbiegł z miejsca zdarzenia, naraża się na karę pozbawienia wolności zwiększoną o połowę. Drugi zarzut dotyczy nieudzielenia pomocy, co wynika z art. 162 par. 1.

Jak informuje prokurator Izabela Jurkowska-Hanus, po śmierci poszkodowanego zarzut nie zmieni się, gdyż kwalifikacja czynu nadal jest zgodna z art. 177 par. 2. Natomiast prokurator rejonowy podkreśla, że tragiczny finał potrącenia może mieć wpływ na wysokość kary orzeczonej przez sąd, ale o tym przekonamy się dopiero po zakończeniu postępowania sądowego.

Jak wiadomo, Sąd Rejonowy w Sanoku zastosował w stosunku do podejrzanego areszt tymczasowy na 3 miesiące.

Podejrzany został też zawieszony w czynnościach służbowych natychmiast po uzyskaniu nieoficjalnych informacji o jego aresztowaniu, ale Biuro Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei do czasu wyjaśnienia sprawy nie udziela informacje na temat jego służby.

Groźny wypadek w Tyniowicach. 20-letni kierowca BMW wjechał ...

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24