Zmiany kadrowe w Stali Stalowa Wola

Cebula jest wychowankiem Cracovii, ale, jako senior zadebiutował w Górniku Wieliczka, gdzie spotkał się m.in. z trenerem Stali, Władysławem Łachem, a przez ostatnie dwa i pół sezonu był czołową postacią Kmity. Był od dawna na liście życzeń Łacha, ale cały czas obowiązywał go kontrakt z Kmitą i dopiero teraz, gdy klub ten nie przystąpi do rozgrywek I ligi - sprawa wróciła. Cebula w środę rozwiązał umowę i związał się ze Stalą.

Szwajdych też chce do Stali

Śladem Cebuli chce pójść inny pomocnik Kmity, 26-letni Paweł Szwajdych, także wychowanek Cracovii. Podobnie jak Cebula po rozwiązaniu zespołu został on na lodzie i chce grać w Stali. Oprócz przygody z "pasami" jeden sezon spędził w ŁKS-ie.

Jest nominalnym lewym pomocnikiem, ale może też grać w środku pola. Zostanie w Stali tylko wtedy, gdy znajdą się na to środki. Ma na to duże szanse, bo to gracz już ograny, doświadczony, który miałby miejsce nawet w niejednym klubie ekstraklasy.
Wiadomo już, że w "stalówce" zagra wiosną, 25-letni napastnik Andrij Muzurczuk z Ukraińskiego MFK Kowel. Dał się poznać z dobrej strony w sparingach z Hutnikiem Kraków i Cracovią, w których strzelił 4 gole. Ponadto trener Łach cały czas przygląda się trenującymi ze Stalą, Karolowi Korzonkowi z Tłoków oraz Japończykowi, Kimitoshi Nougawie. O tym czy zostaną w Stali zadecyduje po sobotnim sparingu z Siarką Tarnobrzeg w Stalowej Woli.

Co zrobią z Uwakwe?

W klubie cały czas zastanawiają się co zrobić z Longinusem Uwakwe, który ma ważny kontrakt ze Stalą do końca czerwca. Nigeryjczyk samowolnie podjął treningi w Arce Gdynia i przez miesiąc nie kontaktował się z klubem.

- Zwróciliśmy się z pismem do PZPN o zawieszenie Uwakwe w prawach zawodnika i czekamy na decyzję - zdradza dyrektor Stali, Dariusz Schlage. Ewentualne zawieszenie Uwakwe, pozwoli podpisać kontrakt ze Szwajdychem.