Znamy gwiazdy łańcuckiego festiwalu

- To będzie wyjątkowy festiwal - mówiła wczoraj podczas konferencji prasowej Marta Wierzbieniec, dyr. Filharmonii Rzeszowskiej. - Prace nad programem zaczęliśmy ponad rok temu. Chcieliśmy go tak skonstruować, by każdy mógł znaleźć coś dla siebie: gatunek muzyczny, formę, czy wykonawców.

Festiwal rozpocznie się w sobotę (21 maja) od gali operowej w plenerze. Poprowadzi go Vladimir Kiradijev, dyr. artystyczny Festiwalu.

- Wystąpią nasi filharmonicy i chór Filharmonii Śląskiej. Widzowie usłyszą fragmenty scen balowych z różnych oper. Przecież festiwal odbywa się głównie w sali balowej zamku - zdradza Wierzbieniec. -

Dzień później zespól Mare Nostrum przedstawi operę barokową Stradelli "La Forza delle Stelle".
Poniedziałek to gratka dla wielbicieli Kulka Trio (Konstanty Andrzej Kulka - skrzypce, Tomasz Strahl - wiolonczela, Krzysztof Jabłoński - fortepian). We wtorek w recitalu fortepianowym wystąpi Ingolf Wunder, laureat II nagrody w ostatnim Konkursie Chopinowskim.

- Na zakończenie, w niedzielę 29 maja, czeka nas kolejny, niezwykły koncert. Poprowadzi go Krzysztof Penderecki, którego bardzo dawno nie gościliśmy na festiwalu. Wystąpi z Orkiestrą Sinfonia Varsovia - mówi dyr. Filharmonii.

Poza 9 koncertami w abonamencie (cena karnetu - 500 zł), będą także dodatkowe atrakcje, jak koncert światowej sławy harfisty Xaviera de Maistre, Kayah i Royal Quartet (w Starej Ujeżdżalni), muzyka eksperymentalna zespołu z Wiednia i wieczór wspomnień Bogusława Kaczyńskiego.

- Dwa dni po Festiwalu, do sali balowej zamku, zapraszamy dzieci z rodzicami na opowieść muzyczną Shrek, którą poprowadzi Cezary Pazura - dodaje Wierzbienbiec.

Dyr. nie chciała zdradzić, ile będzie kosztował festiwal. W kuluarach mówi się, że kwota sięgnie miliona złotych.

- Staramy się o pieniądze od marszałka, z miasta, ministerstwa kultury. Szukamy sponsorów. Na ten moment nie jest dobrze. Zbyt dużo brakuje, bym mogła spokojnie oddychać i myśleć tylko, jaka będzie pogoda podczas festiwalu. Mamy dopiero początek marca, więc nie panikuję.

Sprzedaż biletów rozpocznie się 12 kwietnia. Karnet na koncerty kosztuje 500 złotych