Kibice basketu w naszym regionie nie powinni się więc nudzić - weekend zapowiada się niezwykle atrakcyjnie.
W Jarosławiu ostrzą sobie zęby przed meczem z Anwilem, o którego renomie nie trzeba nikomu przypominać. Przed sezonem nie byłoby wątpliwości, kto z tej potyczki wyjdzie górą, ale teraz, wobec fantastycznych występów naszej drużyny, sprawa nie jest taka oczywista.
- Jedziemy z nastawieniem, że czeka nas bardzo ciężki mecz. Znicz prezentuje się naprawdę dobrze, ma świetnych snajperów. Trzeba ich będzie dokładnie przypilnować - podkreśla Dru Joyce, rozgrywający włocławian, który tydzień temu ostatnią akcją zapewnił zwycięstwo swojej drużyny w Słupsku.
- Ten pojedynek tylko potwierdza, że trzeba być skoncentrowanym od pierwszej do ostatniej minuty. Nie zastanawiamy się nad tym, kto jest faworytem i kto prezentuje się lepiej. Do każdego spotkania podchodzimy tak samo. Nie ma presji, mamy walczyć - mówi Bartosz Sarzało, obrońca Znicza.
W podobnym tonie wypowiada się też trener Dariusz Szczubiał.
- Własna hala, kibice i fakt, że jesteśmy w formie pozwalają sądzić, że mecz powinien być wyrównany. Wreszcie będę miał do dyspozycji pełny skład - ocenia szkoleniowiec naszego zespołu.
Mecz na żywo będzie można śledzić na antenie TVP Rzeszów.
- Spotkania z udziałem Znicza są wyjątkowo emocjonujące - zaprasza na transmisję wszystkich kibiców z regionu Jerzy Oleszkowicz, dyrektor rzeszowskiego ośrodka.
Przed własną publicznością zagra też Stal, która w ostatniej kolejce po raz pierwszy triumfowała na obcym parkiecie. Zwycięstwo z Polonią w Warszawie powinno dodać skrzydeł naszej drużynie, która chce pójść za ciosem.
- Gramy u siebie, a na własnym parkiecie nie wolno gubić punktów. Mam nadzieję, że pójdzie nam jeszcze lepiej, niż w stolicy, chociaż Polpharma, to mocniejszy zespół. Szczególną uwagę zwrócimy na Patricka Okafora i Tonny Weedena, to może być kluczem do wygranej - mówi Rafał Partyka, skrzydłowy stalowowolan.
"Farmaceuci" grają w kratkę. Dobre mecze przeplatają bardzo słabymi.
- To się musi zmienić. Mam nadzieję, że w Stalowej Woli udowodnimy, że jesteśmy solidną ekipą. Trzeba wreszcie wykorzystywać swoje atuty - twierdzi Okafor, a jego kolega z zespołu, playmaker Tomasz Ochońko dodaje: - To ważne spotkanie, bo zwycięstwo pozwoli nam pójść w górę.
Mecz w Stalowej Woli zostanie rozegrany w sobotę o godzinie 18, a w Jarosławiu w niedzielę o 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?