- Chcieli zmienić opony na zimowe - żartują policjanci z tarnobrzeskiej KMP, których akty wandalizmu wobec Bartosza Głowackiego już nie dziwią. - Wprawdzie w tym roku po raz pierwszy chuligani przyczepili się do "Bartka", ale podobne historie zdarzały się już wielokrotnie - twierdzi Krzysztof Szczepański z KMP.
Zdaniem policjantów, w działaniach wandali nie należy w tym upatrywać żadnych politycznych podtekstów. - To po prostu ogromny pomnik na pustym placu, który prowokuje na ogół nietrzeźwych małolatów - twierdzi Krzysztof Szczepański.
Tym razem chuligani, którzy w Zaduszkową noc oderwali koło od armaty, zostali zatrzymani. Pomogły w tym kamery zamontowane na placu Bartosza Głowackiego. - Twarzy nie udało się odczytać na monitorach, ale widzieliśmy, że jeden z chuliganów spadł z pomnika, a pozostali go nieśli - opowiada Krzysztof Szczepański. - Domyślaliśmy się, że będzie potrzebował pomocy lekarskiej i tak po nitce do kłębka doszliśmy do wandali.
- Takie akty wandalizmu wobec symbolu miasta to rzecz oczywiście naganna - twierdzi wiceprezydent Tarnobrzega Tadeusz Zych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco