Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów nowy prezes w Podkarpackim Związku Piłki Nożnej

Tomasz Ryzner
Tadeusz Kulik pochodzi ze Strzyżowa.
Tadeusz Kulik pochodzi ze Strzyżowa. Krzysztof Kapica
Podczas wieczornego czwartkowego zebrania zarządu Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej do dymisji podał się prezes Marek Hławko a nowym p.o. prezesa będzie Tadeusz Kulik.

Hławce, który zaledwie kilka miesięcy temu zastąpił zawieszonego przez PZPN Kazimierza Grenia, zarzucano m.in. podpisanie tajnej umowy o pracę z byłym prezesem. Chciano go wczoraj odwołać, ale sam zrezygnował.

Tadeusz Kulik pochodzi ze Strzyżowa, ostatnio był wiceprezesem związku i prezesem rzeszowskiego podokręgu.

Walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze w Podk.ZPN ma się odbyć 27 lutego 2016.

* * *
AKTUALIZACJA
- Na poprzednim zarządzie dałem słowo, że zrezygnuję w grudniu i dotrzymałem je. Zrobiłem to dla dobra związku, uspokojenia sytuacji – mówi Hławko.

Sytuacja zrobiła się niespokojna niespełna dwa miesiące temu. Kazimierz Greń, poprzednik Hławki, zdyskwalifikowany przez PZPN na 4 lata w wyniku afery biletowej, zorganizował w październiku spotkanie części działaczy ZPN-u. Jego tematem było odwołanie Hławki. Oficjalną krytykę tego ostatniego podjął Norbert Mastalerz, członek zarządu. Zarzucał mu wydawanie związkowych pieniędzy bez wiedzy zarządu i podpisanie z Greniem niekorzystnej umowy o pracę (jej zerwanie grozi wypłatą półmilionowego odszkodowania).

W listopadzie Hławko też nie miał spokoju. Portal weszło.com ujawnił szczegóły umowy z Greniem potwierdzające, iż ten może liczyć na pół miliona w razie zwolnienia i na drugie pół jeśli ZPN ujawni treść dokumentu.

Komisja Rewizyjna ZPN-u zażądała od Hławki wyjawienia dochodów pracowników związku. Gdy otrzymała wykaz sum bez nazwisk, skierowała sprawę do Sądu Koleżeńskiego I instancji (na jego czele stanął Marek Poręba). Ten na czwartkowym zebraniu przedstawił orzeczenie, wedle którego Hławko zostaje zawieszony w prawach działacza na 2 lata. Te samą sankcję nałożono na Zenona Krówkę (wiceprezes związku, także złożył podpis na umowie Grenia) i Marcina Świerda, byłego szefa Komisji Rewizyjnej (zarzucono mu bierność w czasie kadencji Grenia).

– Nie mogłem wyjawić zarobków pracowników, bo to naruszałoby ich dobra osobiste. Na zarządzie podjęto uchwałę, że komisja może otrzymać takie dane po uprzednim podpisaniu oświadczenia o zachowaniu ich w tajemnicy. Podpisanie umowy z panem Greniem też nie odbyło się wbrew statutowi, co potwierdził prawnik. Po otrzymaniu uzasadnienia wyroku zwrócę się do sądu II instancji. W ostateczności mogę dochodzić swego na walnym – wyjaśnia Hławko.

W tracie zebrania, na którym rej wodził senator Mieczysław Golba, szef okręgu Jarosław, z członków zarządu powołano grupę, która otrzymała prawo do dostępu do danych finansowych ZPN-u. Na jej czele stanął Mastalerz.

Hławko pełnił funkcję 4 miesiące. Zastąpił go Tadeusz Kulik, którego swego czasie na stanowisku prezesa podokręgu Rzeszów zastąpił... Hławko.

– Kiedy zostałem prezesem zaproponowałem panu Kulikowi powrót na stanowisko prezesa podokręgu - mówi Hławko.

Kulik w oświadczeniu na stronie ZPN-u wypowiedział się w samych superlatywach o poprzedniku. - Ze swojej strony dziękuję koledze Markowi Hławko za kierowanie związkiem. W ciągu kilku miesięcy zrobił wiele pozytywnych rzeczy. Należą się mu też słowa uznania za przygotowanie obchodów jubileuszu związku. Odbiór tej uroczystości był pozytywny – podkreślił Kulik.

O nowym prezesie mówi się, że był jedynym w związku, który nie zginał karku przed Greniem. Z tej podobno przyczyny za długo szefem podokręgu nie pobył.

– Nie bał się Grenia. Nie potakiwał mu. Odważnie mówił co myśli – zaznacza jeden z działaczy związku.

Kulik zapowiedział, że na najbliższym walnym nie będzie kandydował na prezesa. Hławko miał takie plany, ale...

– W tej chwili nie wiem, co zrobię – mówi.

O prezesurze myśli też Poręba. Wysoko stoją akcje Golby. Pytanie tylko, czy zechce kandydować.

Do niedawna aktywną kampanię prowadził Mastalerz. – Na pewno powalczę. A jeśli chodzi o wybór pana Kulika, to ten wybór oznacza, że okresie przejściowym w związku rzeczywiście zapanuje więcej spokoju – dodał były prezydent Tarnobrzegu.

Datę walnego także ustalono na zarządzie. Odbędzie się 27 lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24