Zobacz, dlaczego w Grecji rośnie sprzedaż aut, a w Polsce spada

Jednak u nas, rząd zamroził ulgi podatkowe dla firm kupujących auta z kratką.

Dane o rosnącej sprzedaży aut w Gracji i malejącej nad Wisłą ogłosiło Brukselskie Stowarzyszenie Europejskich Producentów Samochodów (ACEA), które reprezentuje koncerny samochodowe w Unii Europejskiej.

Jak to możliwe

Fachowcy od motoryzacji zachodzą w głowę, jak to możliwe, skoro problemy Grecji ze spłatą 100 mld euro długu są przyczyną wielkiego zmartwienia liderów UE, gdyż przyczyniły się do kłopotów całej Unii.

A przecież Polska jest w zupełnie innej sytuacji, gdyż przez ostatnie lata kryzysu ciągle się rozwija. A rok bieżący zakończy wzrostem PKB o 4,1- 4,2 proc – tak szacuje resort gospodarki.

Dotacje do nowych aut

Wielki ruch w greckich punktach sprzedaży i salonach samochodowych w Grecji nastąpił dzięki temu, że tamtejszy rząd wprowadził dotacje dla nabywców nowych samochodów, którzy zdecydują się złomować stare pojazdy.

Z dotacji rządowych skorzystało w Grecji 61 procent nabywców aut kupionych w zeszłym miesiącu.

Posiadacz auta w Grecji, który odda na złom sprawne auto mające ponad 12 lat, w zamian otrzymuje ulgę podatkową na zakup nowego auta z silnikiem do 2 litrów. Ulga ta jest odliczana od podatku za rejestrację auta i wynosi od 300 do 2800 euro, w zależności od pojemności silnika.

Tymczasem u nas załamanie

Natomiast w naszym kraju mamy załamanie na rynku motoryzacyjnym. To skutek zamrożenia przez rząd ulg podatkowych dla firm kupujących auta z kratką.

Sprawa dotyczy samochodów osobowych, które po niedużych przeróbkach traktowane są jak ciężarówki i dzięki temu ich nabywcy mogli odliczyć pełny VAT od ceny samochodu.

\