Zobacz, gdzie będziemy płacić za przejazd

W Przyszłym roku sieć płatnych autostrad miała wzrosnąć o 400 km. Powiększy się jednak o kolejne 300 km.

Masowa ucieczka kierowców

Rozszerzenie sieci płatnych dróg ponad plan to efekt masowej ucieczki kierowców samochodów ciężarowych z płatnych autostrad. Chodzi głównie o trasę A1 z Gdańska do Torunia i o A2 z Konina do Nowego Tomyśla. Ruch, jak podają zarządcy autostrady, zmalał o 40 – 60 proc.. A samochody ciężarowe zalały drogi równoległe.

Rozszerzenie sieci

O rozszerzenie sieci zabiegały firmy prywatne, które wybudowały płatne drogi i zarządzają nimi. Jak stwierdził Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu infrastruktury, w pierwszych miesiącach przyszłego roku elektroniczny system poboru opłat ma objąć 13 km drogi ekspresowej nr 7 z Elbląga do Kalsk, 150 km fragment trasy nr 91 z Pruszcza gdańskiego do Torunia oraz 150 km odcinek między Koninem a Kaliszem.
Ale na tym nie koniec. W związku z oddawaniem do użytku kolejnych odcinków dróg krajowych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad przewiduje się kolejne rozszerzenie sieci płatnych dróg w drugiej połowie 2012 r.

Mniejsze wpływy z opłat

Polski rząd liczył, że od lipca do końca roku wpływy z elektronicznego poboru opłat wyniosą około 440 mln zł. To oznacza, że miesięcznie do kasy państwa powinno wpływać około 74 mln zł.

Tymczasem w pierwszym miesiącu działania systemu zarobił on 37,4 mln zł. W kolejnych wyniki były już lepsze, choć nie przystawały do prognoz.