Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zobacz groźny upadek Dawida Lamparta w meczu ze Startem Gniezno

Marek Bluj
Fot. Dariusz Danek
Od zwycięstwa 52:38 na swoim torze nad najsłabszym w gronie kandydatów do awansu Startem Gniezno rozpoczęli rundę finałową żużlowcy Marmy-Hadykówki Rzeszów. Ogromnym pechowcem meczu był Dawid Lampart, który po wypadku w ósmym wyścigu został odwieziony do szpitala.
Marma-Hadykówka Rzeszów – Start GnieznoMarma-Hadykówka Rzeszów – Start Gniezno

Marma-Hadykówka Rzeszów - Start Gniezno

Faworyzowanym gospodarzom, którzy wystąpili w prawie najmocniejszym składzie, od początku szło jak po grudzie. Start, który za Petera Ljunga stosował zastępstwo zawodnika, jeździł ambitnie, bojowo, szybko i szczęśliwie.

Zawodnicy Marmy-Hadykówki wygrali dwa pierwsze wyścigi po 4:2. Na pochwalę zasłużył Łukasz Kret, który na dystansie wyprzedził Oskara Fajfera zdobywając jeden, ale jakże ważny punkt. W trzecim biegu górą był duet gości. Rafał Okoniewski został wykluczony za dotknięcie taśmy, a osamotniony Maciej Kuciapa poradził sobie wprawdzie z Krzysztofem Jabłońskim, ale Matejowi Ferjanowi nie dał rady, choć starał się go wyprzedzić do samego końca. Żużlowcy z Rzeszowa przegrywali starty.

Tak było w wyścigu czwartym, ale Lee Richardson z determinacją przedarł się na pierwsze miejsce. W piątej odsłonie Michał Szczepaniak z Mirosławem Jabłońskim ograli podwójnie Okoniewskiego i Kuciapę. Start wyszedł na prowadzenie, a zdenerwowani takim obrotem sprawy kibice zaczęli gwizdać. Nie na długo. Bo kolejne dwie gonitwy dwa razy po 5:1 wygrali w świetnym stylu reprezentanci Marmy-Hadykówki. Szczególnie widowiskowy i zacięty był bieg numer 7. Michał Szczepaniak bronił się jak mógł i potrafił, ale najpierw Chris Harris, a za moment Mikael Max przypuścili takie szturmy na jego pozycję, że musiał skapitulować.

Kiedy wydawało się, że od tej pory miejscowa drużyna doda gazu, wydarzył się bardzo groźny wypadek. Przy wejściu w pierwszy łuk w ósmym wyścigu cała czwórka zawodników jechała blisko siebie. Niestety, upadli z impetem pod bandę Lampart z Mirosławem Jabłońskim. Lampart został wniesiony na noszach do karetki, która na sygnale pojechała do szpitala. Jabłoński wstał i poszedł o własnych do parkingu. Trzeba było naprawiać dmuchaną bandę. Sędzia nie dopatrzył się winy żadnego zawodnika wykluczył Lamparta za niestawienie się na starcie. Brak w składzie "Lampcia", był dużym osłabieniem, na domiar złego bardzo słabo spisywał się Okoniewski, a zwłaszcza jego motocykl, dobrze, że "Okoń" zmienił maszynę.
W kolejnej fazie zawodów nasi zawodnicy nadal nie grzeszyli refleksem pod taśmą, co wykorzystywali ich rywale. Trzeba było czasem uciekać się do ułańskich szarż, jak to zrobił w biegu dziesiątym Kuciapa (rozleciał mu się jeden z silników), aby wyprzedzać przeciwników. Nie zawsze się to udawało. Leon Kujawski, trener Startu wykorzystywał wszystkie możliwe roszady (taktyczne i zwykle), aby powstrzymywać zapędy gospodarzy. Kibice na deser, w piętnastym biegu oglądali świetną jazdę Harrisa, który minął obu rywali. Klasą dla siebie był Lee Richardson - Anglik wygrał wszystkie swoje starty. Kibice docenili twardą walkę i nagrodzili swoją drużynę brawami.

- Nie spodziewaliśmy się, że Start tak się nam postawi. Cale szczęście, że Lampart jest tylko poobijany. Kłopoty z motocyklami mieli Okoniewski i Kuciapa. W Gnieźnie wygraliśmy w rundzie zasadniczej, teraz tez się postaramy - podsumował Zbigniew Polak, prezes sekcji żużlowej Stali Rzeszów.

Marma-Hadykówka Rzeszów - Start Gniezno 52:38

Rzeszów
9. Ch. Harris 13+1 (3,3,2,3,2*)
10. M. Max 5+2 (1,2*,1*,1)
11. R. Okoniewski 7 (t,1,0,3,3)
12. M. Kuciapa 6 (2,0,3,1,0)
13. L. Richardson 15 (3,3,3,3,3)
14. D. Lampart 5+1 (3,0,2*,w/2,-)
15. Ł. Kret 1 (1,0)
Trener Dariusz Śledź

Gniezno
1. M. Jabłoński 3+1 (0,2*,1,-)
2. P. Ljung zz
3. K. Jabłoński 4+1 (2,1,0,0,0,1*)
4. M. Ferjan 13 (3,1,2,3,2,20)
5. M. Szczepaniak 11 (2,3,1,2,2,0,1)
6. O.Fajfer 0 (0,-,-)
7. K. Gomólski 7+3 (2,1*,0,1*,2, 1*)

Trener Leon Kujawski
NCD - 65,80 s. - uzyskał w 7. wyścigu Chris Harris. Sędziował Marek Wojaczek (Godziszka). Widzów 4000.

W drugim meczu o miejsca 1-4: Wybrzeże Gdańsk - Lokomotiv Daugavpils 47:43.

Wiecej zdjęć z meczu w dziale fotogalerie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24