Dzień wagarowicza w IV LO w Rzeszowie
W IV LO od rana co krok wybuchały salwy śmiechu. Tak reagowali uczniowie na swój widok. Co klasa to oryginalniejszy pomysł na przebranie. W przerwach między lekcjami bawili się tylko pierwszo- i drugoklasiści. Maturzyści w tym czasie zakuwali.
Każda klasa przebrała się inaczej. Byli m.in. cyrkowcy, tancerze, zakonnicy, pomoc medyczna, biznesmeni. Uczniowie przygotowali zabawne skecze i prezentacje. Oceniała ich komisja. A w niej także nauczyciele i dyrekcja.
- Taka zabawa to już tradycja w naszej szkole. Młodzież ma fantastyczne pomysły na kreacje. Wspaniale się razem bawi. Ten konkurs pozwala nam zatrzymać uczniów w szkole, bo przecież pierwszy dzień wiosny wielu kojarzy także jako dzień wagarowicza - mówi Danuta Stepień, dyrektor IV LO w Rzeszowie.
Która klasa zwyciężyła? Okaże się w przyszłym tygodniu, po rekolekcjach, gdy komisja podliczy punkty.
Co dostanie w nagrodę?
- Nagroda na pewno będzie. Może np. dzień bez pytania albo jeden dzień dłużej na wycieczce szkolnej. Zobaczymy - mówi D. Stępień.