Zorza Trzeboś najsympatyczniejsza po raz drugi

Jeszcze na godzinę przed końcem głosowania Tytan wygrywał różnicą ponad 300 głosów i wydawało się, że to rzeszowianie będą cieszyć się ze zwycięstwa. Trzeboś jednak nie odpuściła i dzięki świetnemu finiszowi wygrała 1055 do 756.

20% tym razem lepsze

- Jesteśmy zmobilizowani. Ostro walczymy o wygraną i na 80 procent jesteśmy pewni zwycięstwa - mówił jeszcze kilka dni temu Daniel Moskal z Tytana Rzeszów.

Rzeczywistość jednak brutalnie zweryfikowała zapędy rzeszowian. - Jak widać tym razem okazało się, że 20 procent jest lepsze od 80 - uśmiechał się Stanisław Dec, prezes Zorzy.

Piłkarze z Trzebosi cel również mieli jasny i udało im się go zrealizować. - Od początku mieliśmy w planie wygraną. Gdybyśmy nie chcieli zwyciężyć nie zawracalibyśmy sobie głowy i nie wpędzali się w niepotrzebny koszty.
Tytan porażkę przyjął z pokorą i szacunkiem do rywali.

- W imieniu klubu oraz swoim chcę pogratulować zwycięstwa Zorzy oraz podziękować Nowinom za możliwość przeżycia tylu emocji - napisał do nas Bartosz Łopucki, prezes i trener rzeszowskiego klubu.

- Osobiście nie wierzyłem, że dojdziemy tak daleko. Finał plebiscytu to olbrzymi sukces w naszej krótkiej historii. Zorza wyczekała nas do końca. Zaatakowała i zasłużenie wygrała.

Nie zdradzą swojego systemu

Zorza z atakiem rzeczywiście czekała do ostatniej chwili. Jeszcze na kilkanaście minut przed końcem to Tytan był na prowadzeniu. Ostatecznie jednak Trzeboś pokonała Rzeszów różnicą 299 głosów.

Prezes Stanisław Dec nie ukrywał, że drużyna miała konkretny plan. O szczegółach jednak mówił niechętnie.

- Zostawię to dla siebie. Taktyka zdała egzamin, i może przydać się nam jeszcze w kolejnych edycjach. Nie będziemy pomagać konkurencji - podsumował prezes Zorzy, który ze zwycięstwa swojej drużyny cieszy się już po raz drugi.

- Wygraliśmy w 2008 roku, a później byliśmy jeszcze na podium. Jesteśmy chyba najbardziej utytułowaną drużyną ze wszystkich uczestników.

Heiro znów trzecie

W cieniu niezwykle zaciętej rywalizacji o zwycięstwo pozostał pojedynek o najniższy stopień podium, w którym Heiro Rzeszów walczyło z Błękitnymi Jaślany.

Tutaj nie było tak dużych emocji. Wygrali reprezentanci futsalu, którzy pokonali rywali 52-20. Dla Heiro to już drugie podium w sześcioletniej historii naszego plebiscytu. Drużyna Łukasza Krawczyka zajęła trzecie miejsce także w 2011 roku.

Dzięki wygranej piłkarze Heiro otrzymają komplet strojów sportowych marki Keeza.

Zwycięzcy zorganizują mecz

Główną nagrodą w naszym plebiscycie jest weekend w ośrodku sportowo-szkoleniowym "Maraton" w Lubeni dla całej drużyny. Zarówno piłkarze Zorzy Trzeboś, jak i gracze Tytana Rzeszów otrzymają także komplety strojów sportowych marki Keeza.

W Trzebosi jednak zacierają ręce na wielki finał plebiscyty, czyli towarzyski mecz z Nowinami i festyn, który odbędzie się na boisku zwycięzców. - Dobrze wiemy, jakie są korzyści z takiej imprezy. W tym roku zapraszamy na nowy stadion - powiedział prezes Dec.

Wiec, co mówi, bo stadion ten powstał w Trzebosi właśnie dzięki wygranej w 2008 roku. Działacze włożyli oczywiście sporo pracy w całe przedsięwzięcie, ale pierwsze deklaracje ze strony władz pojawiły się właśnie przy okazji naszego plebiscytu. Teraz Zorza naprawdę ma się czym pochwalić. Zespół przed tygodniem wywalczył również awans do klasy A.

O terminie i szczegółach imprezy finałowej będziemy oczywiście informować na łamach Nowiny.