Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żubrzyca zginęła przywalona drzewem na Chryszczatej

Ewa Gorczyca
Stanisław Kaczor/RDLP Krosno
Badania szczątków żubrzycy padłej na Chryszczatej w Nadleśnictwie Komańcza nie wykazały poważnych zmian chorobowych w jej organizmie. Bezpośrednią przyczyną śmierci zwierzęcia było uderzenie przez powalone wiatrem drzewo.

- Zwierzęciu, jak widać, nie pomógł nawet wyostrzony zmysł wyczuwania śmiertelnego zagrożenia życia - komentuje Edward Orłowski z Nadleśnictwa Komańcza.

Tuszę żubrzycy, przywaloną tęgim bukiem znalazł cztery tygodnie temu w lesie pod Chryszczatą pracownik naukowy Stacji Badawczej Fauny Karpat z Ustrzyk Dolnych, zajmujący się monitoringiem żubrzych stad. Zdarzenie miało miejsce po kilku dniach silnych wichur.

- Oględziny miejsca zdarzenia dokonane zostały przez leśników, lekarza weterynarii i pracownika naukowego - mówi Orłowski. - Wstępne ustalenia nie wskazywały na żadne symptomy chorobowe, ale z tkanek żubrzycy pobrano próbki do badań.

Zdaniem Orłowskiego, widok połamanych buków, z leżącym pod jednym z nich przygniecionym, martwym żubrem wskazywały, że został on przywalony i zabity przez spadające drzewo.

- Do pozostawionego zezwłoku żubrzycy wkrótce zaczął zaglądać niedźwiedź - relacjonuje Edward Marszałek z RDLP w Krośnie. - Potem resztki padły łupem mniejszych drapieżców i ścierwojadów, aż wreszcie w lesie pozostały jedynie bielejące kości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24