Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel, 2 liga. Dlaczego zabrakło Dawida Lamparta w składzie Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego w ostatnim meczu? Co z Ilją Czałowem?

Michał Czajka
Michał Czajka
Dawida Lamparta (na zdj. w kasku czerwonym) zabrakło w składzie RzTŻ-u na ostatni mecz
Dawida Lamparta (na zdj. w kasku czerwonym) zabrakło w składzie RzTŻ-u na ostatni mecz Krzysztof Łokaj
Nie udał się ostatni mecz ligowy Rzeszowskiemu Towarzystwu Żużlowemu. Na dodatek dzień później kontuzji doznał jeden z liderów rzeszowskiego zespołu, Adam Ellis, a już w sobotę trudny mecz w Rawiczu.

- Na razie nie mamy jeszcze jakichś konkretnych informacji od Adama na temat tego, ile potrwa jego przerwa w startach - mówi prezes RzTŻ-u, Jan Madej.

Tymczasem angielski klub Swindon Robins poinformował za pośrednictwem Twittera, że Brytyjczyk nie wystąpi już do końca sezonu.

- Słyszeliśmy o tym - mówi krótko Jan Madej.

To oznacza spory kłopot dla rzeszowskiego zespołu, bo Ellis do tej pory zawsze był w składzie. Czy w związku z tym szansę dostanie Ilja Czałow, który bardzo dobrze prezentuje się w rodzimej lidze?

- Z Czałowem jest pewien problem, bo rosyjska federacja poinformowała nas, że nie wyraża zgody na jego starty w Polsce. Tymczasem ja dostałem od zawodnika wiadomość, że jest gotowy do startów u nas tylko prosi o pomoc w załatwieniu pewnych formalności. Wysłaliśmy więc pismo do GKSŻ-u, żeby sytuację wyjaśnić, bo mamy sprzeczne informacje i na razie musimy czekać na wyjaśnienie tej sprawy

-mówi nam Jan Madej.

Wszystko więc wskazuje na to, że w Rawiczu szansę debiutu dostanie Kenneth Hansen.

- Zobaczymy jeszcze czy uda się coś zrobić w sprawie Czałowa, ale rzeczywiście start Hansena jest bardzo prawdopodobny - mówi prezes RzTŻ-u.

Tymczasem kibice rzeszowskiego zespołu zastanawiali się na tym, dlaczego w piątkowym meczu z Poznaniem zabrakło Dawida Lamparta.

- Chciałbym przekazać, że nie ma żadnego konfliktu między klubem a Dawidem czy problemów finansowych - ucina krótko Jan Madej. - Drużyna z Poznania nie spisywała się wcześniej dobrze, więc daliśmy szansę „drugiej linii”. Z Dawidem mamy tak skonstruowany kontrakt, że może on w tym sezonie nie wystąpić w dwóch spotkaniach i na tym historia się kończy - nie ma tu żadnego drugiego dna - podsumowuje prezes Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego.


ZOBACZ TAKŻE - Jelena Blagojević: Chcę być trenerem, bo lubię to robić [STADION]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24