Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Czy na rzeszowskim stadionie swoje mecze będzie rozgrywać Unia Tarnów? Na pewno działacze chcą zrobić Memoriał Eugeniusza Nazimka

bum
Kiedy znów w tym roku zawarczą motory na rzeszowskim torze?...
Kiedy znów w tym roku zawarczą motory na rzeszowskim torze?... fot. Krzysztof Kapica
W rzeszowskim żużlu jak do tej pory ani drgnęło. Szanse na zgłoszenie drużyny do rozgrywek w drugiej lidze są wciąż znikome, choć pasjonaci tej dyscypliny podejmują starania, aby na Hetmańską wrócił ligowy żużel. Może się uda, choć bez pomocy miasta raczej nic z dobrych chęci nie wyjdzie, ale próbować trzeba. Tymczasem Unia Tarnów ponoć myśli o tym, by mecze ekstraklasy jeździć w... Rzeszowie.

Tymczasem, jak nas poinformował Jakub Zubilewicz, honorowy prezes Stowarzyszenia Speedway Fans Stal Rzeszów, kibice wspólnie z miastem, przy wsparciu sekcji żużlowej ZKS Stal, planują zorganizowanie 29 września turnieju indywidualnego, który będzie jednocześnie Memoriałem im. Eugeniusza Nazimka.

- Jesteśmy zaangażowani, aby ta inicjatywa się powiodła. Wierzę, że tak będzie. Mamy już pierwsze deklaracje współpracy oraz finansowego i organizacyjnego wsparcia. Będziemy nadal poszukiwać sponsorów, chcemy, by turniej był ciekawy - mówi Zubilewicz.

Kibice mają pomysł na dwudniową imprezę. W sobotę 28 września odbyłaby się akcja „Oddajemy krew bez hamulców”, a w niedzielę zawody. Każdy kto odda krew otrzyma bilet.

- Zdajemy sobie sprawę, że w poprzednim sezonie wiele niedobrego wydarzyło się w i wokół żużla w Stali, ale - jak tysiące kibiców - wierzymy, że można to zmienić. Chcemy to udowodnić organizując fajny turniej. Czeka nas sporo pracy, ale musi się udać - kończy szef klubu kibica żużlowego.

Na razie na stadionie trzeba zamontować rozebrany fragment bandy i ponownie zgłosić tor do licencji. Ma się to stać przed 15 sierpnia. Żużlowa szkółka Stali, która trenuje na torze w Krośnie, ma nadzieję, że uda się wówczas zorganizować przy Hetmańskiej treningi adeptów tego sportu i przygotować ich do egzaminu.

W Tarnowie przedstawiciele tamtejszej Unii, która ma szanse na awans do PGE Ekstraligi, ale w przypadku wywalczenia miejsca w elicie nie będzie miała gdzie jeździć, bo tarnowski stadion nie otrzyma licencji, zaproponowali szefostwu klubu, aby podjąć starania, by „Jaskółki” swoje mecze rozgrywały w Rzeszowie.

- Jesteśmy w grze o awans. W dyskusji, co by było, gdybyśmy dalej tak dobrze jechali, weszli do play-offów oraz do finału i wywalczyli awans, a przecież nie przeskoczylibyśmy wymogów licencyjnych w zakresie stadionu, rzuciłem pomysł, że można by było spróbować jeździć w Rzeszowie. Na obecną chwilę nie ma w tym mieście drużyny, a można by było pokusić się zrobić tam żużel na wysokim poziomie - powiedział Nowinom Mirosław Cierniak, autor pomysłu. - To było miesiąc temu, słyszałem że podobno zaczęto sondowanie możliwości jazdy w Rzeszowie, ale nie sprawdzałem, czy tak jest rzeczywiście.

W Rzeszowie nikt nie słyszał oficjalnie o ofercie Unii.

ZOBACZ TEŻ: Stanisław Sienko: W Rzeszowie jest głód dobrej piłk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24