Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Nieszczęścia chodzą parami

bell
Żużlowcy Jasolu Rzeszów zostali kolejną ofiarą rekinów z Rybnika. RKM, kosztem rzeszowian, jest już praktycznie jedną nogą w ekstralidze. Sami zaś walczyć będą w gronie słabeuszy I dywizji o zachowanie twarzy i obecnego statusu.

To była demolka. Rzeszowianie już dawno na własnym torze nie przegrali 30:60. Jak na złość, na jeden z najważniejszych meczów sezonu, "wypadł" Piotr Winiarz, który podczas piątkowego treningu złamał obojczyk. Stawianie czoła takiemu teamowi jak RKM w osłabieniu, to ustawianie się pod ścianą.
- Moi zawodnicy, w komplecie, pojechali jak prawdziwi profesjonaliści. Każdy, bez wyjątku, zasłużył na słowa uznania - komplementował swoją ekipę trener Jan Grabowski. - Jasolowi nawet Winiarz by nie pomógł. Co najwyżej, wygralibyśmy w trochę mniejszych rozmiarach. Jeżeli bowiem Kuciapa, Brhel, Baran i Wilk przegrywają i to bardzo wyraźnie już na starcie, to jeden zawodnik niewiele mógł tu zmienić.
- Załatwiła nas pogoda. W piątek trenowaliśmy na twardym i równym torze. W sobotę spadł deszcz, w niedzielę poprawił, nawierzchnia zrobiła się przyczepna i dziurawa, bardziej odpowiadała gościom - tłumaczył przyczyny klęski Grzegorz Kuźniar, szkoleniowiec Jasolu. - Inna sprawa, że RKM dysponuje taką kasą, składem i sprzętem, że chyba i w normalnych warunkach dałby nam radę. Mając w składzie takiego zawodnika, jak Nicki Pedersen, organizując wspólne z nim treningi, uczą się na najlepszych wzorach.
Na koniec, puenta jednego ze starszych kibiców na temat wyjazdu po VII wyścigu (RKM prowadził 28:14 i tylko deszczowa nawałnica mogła go zatrzymać) do szpitala karetki pogotowia na sygnale i ponad półgodzinnej przerwy w zawodach. Pozostawiamy ją bez komentarza. - Co jest grane? Przed wojną we Lwowie były konne karetki, ale poruszały się szybciej niż ta dzisiaj...
Jedynym sympatycznym akcentem niedzielnego popołudnia była zbiórka pieniędzy na koszty leczenia Krzysztofa Cegielskiego przeprowadzona przez klub kibica rzeszowskiej drużyny. Uzbierano ponad 2762 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24