Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związkowcy blokują bramę Forte w Przemyślu

Norbert Ziętal
Od piątku związkowcy blokują bramę Fabryce Mebli Forte. Nie godzą się na wywożenie półproduktów i wyposażenia.
Od piątku związkowcy blokują bramę Fabryce Mebli Forte. Nie godzą się na wywożenie półproduktów i wyposażenia. Norbert Ziętal
Od piątku członkowie Solidarności blokują bramę w Fabryce Mebli Forte w Przemyślu. W ten sposób chcą zapobiec wywozowi z firmy półproduktów, czyli płyt do produkcji mebli oraz wyposażenia.

- Na wtorek 10 marca byliśmy umówieni na rozmowy. Myśleliśmy, że do tego czasu wszystko będzie przebiegało tak, jak dotychczas. Jednak dowiedzieliśmy się, że z zakładu jest wywożona płyta, czyli półprodukt. Nie możemy na to pozwolić, stąd decyzja o rozpoczęciu akcji protestacyjnej i blokadzie bramy. Wierzymy, że nasz zakład można jeszcze uratować - mówi Andrzej Zajączkowski, przewodniczący Komisji Podzakładowej NSZZ Solidarność w Forte.

Całą dobę, na zmiany, kilkunastu związkowców blokuje główną bramę. Od piątku dwa tiry, które miały wywieźć płyty, wyjechały puste. Kierowca innej ciężarówki, po otrzymaniu informacji o sytuacji, zawrócił z trasy do Przemyśla.

Bramy zakładu są oflagowane transparentami związkowymi i hasłami protestacyjnymi. "Nie damy się okraść", "Walczymy o miejsca pracy", "Żądamy godziwych odpraw".

- Wyznaczyliśmy dyżury pilnowania bramy. Akcję będziemy prowadzić do wtorkowych negocjacji. Po nich zobaczymy co dalej. Czy dojdzie do porozumienia, czy do zaostrzenia akcji - twierdzi Kazimierz Krzyżanowski, członek zakładowej Solidarności.

Zwolnienia w Forte trwają od października zeszłego roku. Odeszło ok. 150 osób z blisko 400-osobowej załogi. We wtorek 3 marca Rada Nadzorcza Forte podjęła decyzję o całkowitej likwidacji swojego oddziału w Przemyślu. To oznacza zwolnienie wszystkich 232 pracowników, wywóz wyposażenia oraz sprzedaż budynków i terenu.

Pracownicy są zaskoczeni. Przez wiele lat byli dobrym zakładem, a zyskiem wypracowanym tutaj łatano długi i "dziury" w innych zakładach Forte. Niedawno budynki gruntownie odremontowano, kupiono nowe maszyny.

Niedawno musieli godzić się na wyrzeczenia i odejście części załogi. W ostatnich miesiącach była zmniejszona produkcja, a co za tym idzie, wynagrodzenia. Przekonywano ich, że to dla ratowania zakładu.
- Decyzję o likwidacji fabryki pracownicy przyjęli to z wielkim bólem. Wielu brakuje niewiele do wypracowania emerytury. Dla niektórych praca tutaj to główne źródło utrzymania ich wielodzietnych rodzin. Prawdziwa tragedia - mówi Marian Świgoń, związkowiec z Solidarności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24