Związkowcy porozumieli się z władzami Forte w Przemyślu

Minimalnymi ustępstwami ze strony Forte zakończyła się dzisiaj ostatnia tura negocjacji protestujących z władzami Fabryki Mebli Forte.

- Dostaliśmy niewiele, ale był to ostatni dzień na zakończenie negocjacji, dlatego zadowoliliśmy się tymi ochłapami. Bo później pracownicy mogliby liczyć tylko na to, co gwarantuje im kodeks pracy - mówi Andrzej Buczek, przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Przemyska Solidarność.

Oprócz gwarantowanych odpraw pracownicy otrzymają po 1250 złotych zapomogi. Z tej kwoty spłacą ewentualne zaległe pożyczki zakładowe. Ponadto każdy dostanie 1500 złotych odszkodowania za utratę pracy. Dziesięciu pracowników samotnie wychowujących dzieci otrzyma dodatkowo po 1500 złotych. Pracę straci 19 małżeństw. One otrzymają dodatkowo po 3 tys. złotych.

Pomimo zakończonych negocjacji, nadal trwa spór zbiorowy. W dalszym ciągu blokowana jest brama zakładu. Jutro i w środę odbędzie się referendum strajkowe. W czwartek zapadnie decyzja o dalszym przebiegu protestu.
- Prawdopodobnie w czwartek zawiadomimy prokuraturę o wprowadzeniu Rady Nadzorczej Forte w błąd przez zarząd spółki, co do sytuacji finansowej przemyskiej fabryki - mówi Buczek.