Listy z nazwiskami pracowników, którzy mogą być zwolnieni, dostał we wtorek dyrektor ośrodka Tomasz Pajęcki. Ponieważ listy nie były uzgadniane ze związkami zawodowymi, okazało się, że niektóre osoby są chronione prawem.
- Dwie dziennikarki zostały z tej listy skreślone, bo są w zarządach związków. Teraz władze TVP chcą wymusić na dyrektorze, żeby na ich miejsce wskazał inne osoby - słyszymy od związkowców z TVP Rzeszów.
Pajęcki nie chce rozmawiać na temat zwolnień. Twierdzi, że nie jest mu znana liczba osób, które mogą stracić pracę.
- Trwają negocjacje na szczeblu centralnym ze związkami zawodowymi, trzeba czekać na ich efekt - tłumaczy dyrektor. - Tyle mogę powiedzieć.
Trwają rokowania zarządu TVP w sporze zbiorowym wszczętym przez Związek Zawodowy Pracowników Twórczych Wizja. Nie udało się osiągnąć porozumienia, dalej spór będzie prowadzony z udziałem mediatora. Od rezultatu tych mediacji zależy dalszy przebieg zwolnień, także w ośrodkach regionalnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wachowicz odwiedziła miejsce swojego ślubu! Co na to mąż? Wszystko nagrały kamery
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki